Formuła 1. Massa: Czasy, gdy byłem sługą, się skończyły!

- Wreszcie jestem szczęśliwy, cieszę się, że wszystko tak się potoczyło. Czasy, gdy byłem sługą w Ferrari, się skończyły - mówi Brazylijczyk, który przed sezonem przeniósł się z ekipy z Maranello do Williamsa.

- Zmiana silników na jednostki Mercedesa była świetnym posunięciem i pierwszym krokiem do sukcesów. Czuję, że samochód jest mocny i jestem głodny, by znowu wygrywać - mówi Massa, który niedzielny wyścig o GP Australii skończył już na pierwszym zakręcie. Brazylijczyk miał pecha, wjechał w niego wracający do F1 Kobayashi.

Williams podczas przedsezonowych testów spisywał się świetnie - tempem ustępował tylko Mercedesowi, który jest krok przed resztą stawki.

Partnerem Massy jest niedoświadczony Valtteri Bottas, który w Australii zajął świetne szóste miejsce (jeśli FIA podtrzyma dyskwalifikację Ricciardo, Fin będzie piąty). Brazylijczyk jest zadowolony z nowej roli w swoim teamie. - Powiem wam jedną rzecz, czasy, gdy byłem sługą, się skończyły! Williams chce, bym był liderem zespołu. Czasem musisz robić dla teamu rzeczy, których nie rozumiesz. Ale jeśli nie potrafisz wygrywać, nie jesteś kierowcą wyścigowym.

Następny wyścig w kalendarzu to GP Malezji, które odbędzie się 30 marca. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE

Więcej o:
Copyright © Agora SA