I trening przed GP Singapuru. Hamilton dołożył wszystkim

W zapierających dech okolicznościach przyrody Lewis Hamilton z Mercedesa miał nie tylko najlepszy czas I sesji treningowej, ale też pozostałych faworytów Grand Prix Singapuru pokonał o niebagatelne części sekundy.

0,3 sekundy to w Formule 1 różnica znacząca, o ile mierzy czas między bolidami w rywalizacji na jedno okrążenie. 0,8 sekundy to już przepaść. Hamilton podczas I treningu w Singapurze wszystkich poza mistrzem świata Sebastianem Vettelem (o 0,8 s) i jego kolegą z zespołu Red Bull Markiem Webberem (o 0,3 s) pozostawił po drugiej stronie Wielkiego Kanionu.

Scenerii nie mógł sobie wymarzyć piękniejszej. Po godzinie jazdy zapadający zmrok i oświetlony gigantyczną mocą tor zrobiły atmosferę magiczną. Tak będzie podczas sobotnich kwalifikacji i niedzielnego wyścigu. Trudno znaleźć miejsce, gdzie Formuła 1 wygląda jeszcze niezwyklej niż właśnie na ułożonej w "ósemkę" trasie w Singapurze.

Czwarty rezultat treningu wykręcił Nico Rosberg, z tego samego co Hamilton teamu. Stracił aż 1,2 sekundy! Oba Lotusy Kimiego Raikkonena i Romaina Grosjeana oraz Ferrari Fernando Alonso aż ok. 1,3 s. Zapowiadający powrót stajni do wielkiej formy Jenson Button stracił ponad 2,5 s, umieszczając swojego McLarena na 14. pozycji listy wyników.

To oczywiście tylko trening, przed nami jeszcze dwa, testowanie różnych strategii ze zmienną ilością paliwa na pokładzie. I można się spodziewać, że tak jak dwa tygodnie temu na Monzy moc pokażą Red Bulle. Ale szybkość Hamiltona może zaimponować, choć na chwilę przeganiając z czołówek plotkarskich w F1 temat spodziewanego konfliktu Raikkonen - Alonso w nowym teamie Ferrari 2014. I deklaracji Martina Whitmarsha z McLarena, że zaprasza Hiszpana z powrotem do McLarena, gdzie już wszak nie ma Hamiltona, z którym Alonso żarł się niebotycznie w 2007 r.

Tak niewiele znaczący w tym roku Button (we wciąż średnim McLarenie) będzie musiał się zgodzić z rolą 2. kierowcy w McLarenie, choć obaj z Alonso są przecież byłymi mistrzami świata.

Kwalifikacje w sobotę o 14, wyścig w niedzielę o 15. Relacje na żywo w Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA