Giermaziak dostał propozycję z F1

Według informacji podanych przez Polskie Radio kilka zespołów F1 wyraża zainteresowanie Jakubem Giermaziakiem. Trzeci kierowca tegorocznego Porsche Supercup dostał zaproszenie na przyszłoroczne testy bolidu F1.

Jakub Giermaziak jest kierowcą zespołu VERVA Racing Team. W serii Porsche Supercup jeździ od 2010 roku. Swój pierwszy wyścig wygrał w lipcu 2011 roku i trzykrotnie stawał na podium w tej serii (2 zwycięstwa). Ma za sobą też starty w Formule Renault 2000 i debiut w Formule 3 Euro Series.

Na antenie programu trzeciego Polskiego Radia Giermaziak zdradził, że otrzymał zaproszenie na testy od dwóch zespołów Formuły 1. Nazw tych zespołów jednak ani 21-latek , ani jego menadżer nie ujawnili.

- Tych zespołów jest bardzo niewiele, tak że możecie próbować trafić! Na pewno skorzystamy z zaproszenia. Kiedy i gdzie te testy się dokładnie odbędą - taki termin nie został jeszcze ustalony. To będzie w 2012 roku - powiedział menadżer Giermaziaka, Damian Raciniewski.

Giermaziak dostał też propozycję startów w 2012 roku od czterech zespołów serii GP2. Nie jest jednak wykluczone, że Polak będzie kontynuował starty w Porsche Supercup i nie zdecyduje się na występy w GP2. Być może kalendarz jego startów będzie kolidował też z testami F1.

- Nie chcemy, aby Kuba wchodząc do serii GP2, czy Formuły 1 w przyszłości, wszedł tam tylko na chwilę. Zależy nam, aby wszedł tam w tym momencie, kiedy będzie już na sto procent przygotowany - i w tym momencie, w którym będziemy pewni, iż nie będzie to epizod jednego sezonu, ale Kuba zagości tam na wiele, wiele lat - tłumaczył menadżer.

- Trzeba sobie zadać pytanie, czy chcemy wejść do słabego zespołu i nie liczyć się tak naprawdę w stawce, ale być w Formule 1, czy czekać na szansę od dobrego zespołu. Trzeba mieć trochę szczęścia. Musi być wolne miejsce. Po sezonie Formuły 1 mamy dwa - trzy wolne miejsca, a chętnych kierowców jest dużo, dużo więcej - dodał.

"Chcę mieć jak najlepsze wyścigowe CV"

Porsche Supercup dzięki możliwości towarzyszenia F1 to najbardziej prestiżowe wyścigi seryjnie produkowanych samochodów jednej marki. Z tej serii do F1 nikt jednak jeszcze nie trafił. Do elity najłatwiej dostać się przez GP2 lub World Series by Renault, trochę niżej w hierarchii są GP 3 czy Formuła 3.

- GP2 to jedna z najlepszych serii bolidów, a na dodatek absolutnie najbliższa Formule 1. Ale powtarzam, choć może brzmi to trochę głupio - nie skupiam się na tym, co będzie w przyszłym roku, bo jeśli teraz skoncentruję się przede wszystkim na wynikach, to jest większe prawdopodobieństwo, że w następnych sezonach będę jeździł w seriach, o których marzę, które będą najlepsze, jeśli chodzi o mój rozwój.

 

Chcę mieć jak najlepsze wyścigowe CV, żeby mieć, o czym rozmawiać z lepszymi zespołami. GP2 byłoby dla mnie najlepszym wyjściem, ale trzeba pamiętać o tym, aby mierzyć siły na zamiary - mówił w sierpniowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Giermaziak. Czytaj cały wywiad Łukasza Ceglińskiego ?

- Mamy w Polsce kilku utalentowanych kierowców, a jasnego rankingu nie ma. Zawodników jest coraz więcej i to też jest zasługa Roberta, bo przy wyścigach pojawia się coraz więcej sponsorów, łatwiej jest się rozwijać. Nie jest już tak, że jest tylko Kubica i długo, długo nic. Nas, kierowców, jest coraz więcej i walczymy o swoje miejsce w szyku - dodał 21-latek typowany na miano drugiego polskiego kierowcy w wyścigach.

Dziewięć rekordów Sebastiana Vettela - najmłodszy, najszybszy [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.