Formuła 1

Przed Robertem Kubicą dwa ważne tygodnie w Formule 1, które mogą być wręcz kluczowe dla przyszłości w tym sporcie. Nasz kierowca po pierwszej fazie sezonu znalazł się w bardzo trudnym położeniu, a już w sierpniu na dobre wystartuje giełda transferowa. Wydaje się, że pozostanie w Williamsie nie jest dla Kubicy celem nadrzędnym, ale Polak musi sobie pomóc. I to jak najszybciej.

Robert Kubica przyznał, że problemy zespołu Williams przysłoniły fakt, jak dużej rzeczy dokonał wracając do Formuły 1.

George Russell uważa, że nawet jeżdżąc w słabym w tym sezonie Williamsie jest w stanie udowodnić swoją wartość. - Na nagraniach widać, czy kierowca wykorzystuje pełny potencjał samochodu - przekonuje Brytyjczyk.

Szefa zespołu Roberta Kubicy, Claire Williams, na kanale Nico Rosberga stwierdziła, że jej zdaniem George Russell zostanie w przyszłości mistrzem świata.

Toto Wolff z Mercedesa jest wymieniany jako główny kandydat na stanowisko nowego dyrektora generalnego F1. Austriak podkreśla jednak, że nie ubiega się o tę funkcję i wciąż chce czuć konkurencję w padoku.

Williams przygotowuje się do szczególnego wyścigu. Brytyjski zespół będzie świętował 50-lecie Sir Franka Williamsa jako szefa zespołu F1, a wszystko podczas weekendu na Silverstone. Skorzystać na tym mogą Robert Kubica i George Russell, bo Williams przygotowuje niewielkie poprawki do swojego samochodu.

"Motorsport Magazine" informuje, że zespół McLaren zakończył współpracę z Fernando Alonso. Hiszpan był w tym roku związany ze stajnią z Woking jako jej ambasador i kierowca w Indy 500.

Aż dziewięciu kierowców nie ma potwierdzonych kontraktów w Formule 1 na sezon 2020. To oznacza, że może dojść do kilku zmian w zespołach po zakończeniu tegorocznej rywalizacji. Jednym z nich jest Robert Kubica, który jednak ma zapis pozwalający na przedłużenie umowy o następny rok.

Williams może wrócić do silników Renault od 2020 roku - donosi Auto Bild. Uważa się, że dzięki temu McLaren będzie mógł odnowić współpracę z Mercedesem.

"Business Book GP" opublikował zestawienie szacunkowych zarobków kierowców Formuły 1 w sezonie 2019. Okazuje się, że Robert Kubica wcale nie znajduje się na końcu stawki, a Brytyjczyk George Russell zarabia połowę mniej niż Polak.