Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Mieszkańcy Lublina poprzez Budżet Obywatelski wsparli koncepcję zakładającą przebudowę areny zespołu Speed Car Motor Lublin. Miasto ma przekazać 1,2 mln złotych na zmodernizowanie stadionu, która potem miałaby przekształcić się w jego przebudowę. Koncepcję przebudowy stworzyła firma Marka Szorka. Trzeba przyznać, że wygląda imponująco.
Plan wydaje się odległy, ale projekt poparło około 6 tysięcy osób, więc wsparcie dla nowego obiektu żużlowego jest. Pieniądze przeznaczone z Budżetu Obywatelskiego mają skrócić obecny obiekt oraz przygotować miejsce na nową trybunę.
Portal stadiony.net poinformował, że tor zostanie także pochylony na łukach i prostej, co ma przełożyć się na lepszą widowiskowość zawodów. W 2018 roku na stadionie ma pojawić się nowa tablica wyników, maszyna startowa, a także sprzęt potrzebny do przygotowania nawierzchni.
Dodatkowo na trybunach ma pojawić się 3 tysiące dodatkowych krzesełek. Obecnie pojemność stadionu to 10 tys, ale siedzeń jest trzy razy mniej.
Według koncepcji stadion wygląda rewelacyjnie, ale do jego realizacji jeszcze długa droga. Wiele będzie zależało od wsparcia miasta, którego pomoc w przebudowie obiektu jest niezbędna.
Witamy w Polsce. Lekkoatletyka swoje stadiony, piłka nożna swoje stadiony. Żużel swoje stadiony. A ile razy w roku są duże zawody lekkoatletyczne, takie z widownią 15k?
Speedwaya nie uprawia się na trawie. W Częstochowie jest stadion żużlowy na 16 tys ludzi. Ale nie można tam zagrać oficjalnego meczu piłkarskiego. (Nawet III ligi). Powód? Zbyt mała murawa. A Włókniarz nie zgadza się na przebudowę geometrii toru. A miasto stwierdza, że stadion miejski duży jest i drugiego nie potrzebuje. I nowego stadionu dla Skry i Rakowa nie chce wybudować. Nie można wybudować stadionu z murawą, torem żużlowym i bieżnią lekkoatletyczną?
Robicie sobie jaja? W głosowaniu mieszkańców na projekty do finansowania z tzw. budżetu obywatelskiego m.in. jedna z dzielnic wygrała 1,2 mln zł. na modernizację INFRASTRUKTURY stadionu żużlowego. Może kryją się za tym np. nowe głośniki, albo natryski w szatni, a może posypka toru, na co tam starczy 1,2 mln. Stadion poza tym jest ruiną, tyle że ma tor żużlowy i koniec tematu, do żadnej kompleksowej modernizacji się nie nadaje. Jakiś hobbysta zrobił sobie komputerową wizualizację STADIONU, szkoda, że nie na 50 tys widzów, i jest gotowa sensacja. Dobrze chociaż, że daliście "?"
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
krzywelustro
Oceniono 4 razy 4
Uniwersalnym komentarzem do lubelskiej polityki stadionowej jest casus piłkarskiej Areny o ekstraklasowych standardach.
Motor Lublin, kiedy grał na drugim szczeblu rozgrywek ligowych i nieco się w Polsce liczył, zamiast inwestować w zespół, podjął megalomańską decyzję o budowie dużego, nowoczesnego stadionu.
W tej chwili Motor gra w III lidze, pasjonujących meczów ze sławnym Spartakusem Daleszyce światowe telewizje transmitować nie chcą, a wpływy z biletów nie starczają na pokrycie choćby połowy kosztów utrzymania drużyny i jej uczestnictwa w rozgrywkach (utrzymanie stadionu wraz z infrastrukturą, pobyt drużyn przyjezdnych, logistyka meczów wyjazdowych). Piłkarze-amatorzy podobno grają za darmo. Nowy stadion, żmudnie i z mozołem pozyskując środki i sponsorów, po latach się wreszcie zbudował i został udostępniony do użytku. Patrząc realnie, przy takie grze nie ma nawet teoretycznych szans zarobić choćby na odsetki od kredytów zaciągniętych na budowę obiektu. A dzielni piłkarze po żenująco rozpaczliwej obronie Częstochowy przegrywają z Sołą Oświęcim 6:0.
I tylko stara pieśń kiboli Motoru od lat pozostaje niezmienna:
"Za rok, a może dwa,
Motorek Mistrza Polski ma.
Za rok, a może trzy,
Puchar Europy w rękach twych.
Za rok, a może cztery lata,
Motorek będzie Mistrzem Świata."