Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Podopieczni Pawła Barana bez większych problemów odprawili w dwumeczu KS Toruń. Pierwsze spotkanie w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego zakończyło się sensacyjnym zwycięstwem tarnowian 50:40, w związku z czym do rewanżu na własnym torze Unia mogła podejść bez zbędnej presji.
Początek meczu to wyrównana jazda obu drużyn - dość powiedzieć, że cztery na sześć biegów zakończyły się wynikiem remisowym. Dopiero w siódmej gonitwie gospodarze po raz pierwszy wygrali podwójnie, a wraz z upływem meczu stale powiększali przewagę. Brązowy medal tarnowianie zapewnili sobie już w jedenastym biegu, kiedy jako pierwsi linię mety przekroczyli Janusz Kołodziej i Artur Mroczka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 53:37, a w dwumeczu padł wynik 103:77.
Wspomniany Kołodziej po raz kolejny poprowadził drużynę do zwycięstwa, zdobywając w meczu komplet punktów. Trzeba przyznać, że końcówka sezonu w wykonaniu kapitana Unii to popisowa, niemalże bezbłędna jazda. W ostatnim spotkaniu sezonu bardzo dobrze zaprezentowali się także Martin Vaculik oraz Leon Madsen, i to prawdopodobnie wokół tej trójki działacze będą chcieli zbudować skład na przyszłoroczne rozgrywki.
Unia Tarnów - KS Toruń 53:37
KS Toruń: Kacper Gomólski 3+1 (0,1*,0,2,0), Marcin Turowski 0 (-,-,-,-), Chris Holder 3+1 (2,1*,0,0), Jason Doyle 11 (0,2,2,3,3,1), Adrian Miedziński 8 (2,1,3,1,1,0), Paweł Przedpełski 6 (3,3,W,-), Oskar Fajfer 6+1 (1,1*,2,2,0,W) Unia Tarnów: Martin Vaculik 13 (2,3,3,2,3), Artur Mroczka 8+3 (1*,2*,1,2*,2), Leon Madsen 10+1 (1,3,2,3,1*), Kenneth Bjerre 4+1 (3,0,1*,0), Janusz Kołodziej 14+1 (3,3,3,3,2*), Arkadiusz Madej 1 (0,0,1), Ernest Koza 3 (2,0,1)
