- Mecze z Piłą chyba ściągają do Lublina złą aurę. Z niepokojem patrzymy w niebo. W niedzielę na 16 zapowiadane są opady deszczu - mówi Andrzej Zając, prezes KMŻ Motor Lublin. Przypomnijmy, że w sezonie zasadniczym rywalizacja z Polonia Piła odbyła się dopiero w trzecim terminie. W obu poprzednich przypadkach rywalizację storpedowała pogoda. Najpierw oba zespoły miały spotkać się 10 maja, ale obfite opady deszczu sprawiły, że tor nie nadawał się do jazdy. Potyczkę przełożono na 24 maja, ale aura jakby się uwzięła na żużlowców i z powodu złych warunków atmosferycznych spotkanie znowu się nie odbyło. Ostatecznie zawody odjechano w czerwcu. Po bardzo emocjonującym meczu Motor na swoim torze pokonał żużlowców z Piły. Przez większą część zawodów na tablicy wyników był remis. W aż 9 biegach mieliśmy podział punktów. Końcówka należała jednak do lubelskich jeźdźców, którzy wygrali 48:42.
W rewanżowym meczu w Pile Motor nie był faworytem. Lubelska ekipa przegrała różnicą aż 28 punktów (31:59) i przez to spadła na trzecie miejsce po sezonie zasadniczym i straciła przewagę własnego toru w play-off.
W półfinałowym meczu rozgrywek II ligi nie wystąpi Sam Masters, który będzie startował w Anglii. Poza nim Motor wystąpi w najlepszym możliwym zestawieniu. Pojedzie też Timo Lahti, który w zeszłym tygodniu mógł świętować drugi w karierze tytuł indywidualnego mistrza Finlandii. By zdążyć na finałowe zawody w Haapajarvi, stawiany w gronie faworytów żużlowiec musiał wynająć prywatną awionetkę.
- Próbowaliśmy kogoś sprowadzić na ostatnią chwile i wzmocnić skład. Ostatecznie się nie udało, bo zaważyły kwestie finansowe - mówi Zając i dodaje: - Polonia jest zdecydowanym faworytem, ale nawet w tym zestawieniu myślę, że powalczymy. Będziemy chcieli jak najbardziej utrudnić rywalom zadanie i pokusić się o niespodziankę.
Początek niedzielnego meczu zaplanowano na godzinę 16 30.
Awizowane składy:
Polonia Piła: 1. Jesper Monberg, 2. Patryk Dolny, 3. Piotr Świst, 4. Rasmus Jensen, 5. Daniel King, 6. Arkadiusz Pawlak.
KMŻ Motor Lublin: 9. Edward Mazur, 10. Timo Lahti, 11. Kamil Pulczyński, 12. Mathias Thoernbloem, 13. Ales Dryml, 14. Michał Nowiński.
