Polska i Rosja faworytami Eurosport Speedway Best Pairs

To będzie niezwykła walka. W sobotę w Toruniu siedem najlepszych par żużlowych świata spotka się w turnieju, którego nie było od 20 lat

Dwie dekady temu zrezygnowano z organizacji mistrzostw świata par. Szkoda, bo rywalizacja duetów to sól żużlowej rywalizacji. W ostatnich latach speedway stał się areną indywidualnego ścigania. Jazda w parach to już tylko ligowe rozgrywki. W sobotę w toruńskiej Motoarenie zobaczymy ją w najlepszym, reprezentacyjnym wydaniu.

Ekipy Polski, Szwecji, Rosji, Danii, USA, Australii i Czech już zjeżdżają się do Torunia. W Eurosport Speedway Best Pairs będą się ścigać wszyscy najlepsi żużlowcy świata. Zabraknie tylko Taia Woffindena, ale Brytyjczycy nie startują, a on i tak niestety uległ kontuzji. - Faworytami są według mnie Polacy i Rosjanie - mówi Zenon Plech, były wicemistrz świata.

Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i rezerwowy Adrian Miedziński będą mieć groźnych rywali w Emilu Sajfutdinowowie oraz braciach Łagutach. Menedżerem Rosjan jest Tomasz Suskiewicz, od lat kierujący teamem Sajfutdinowa. Rosjanin jest liderem Grand Prix. W tym sezonie wygrał już trzy turnieje GP.

Groźni byliby Australijczycy, ale Darcy Ward jest po złamaniu łopatki. Być może pojedzie jako rezerwowy. To samo zastrzeżenie dotyczy Danii. Nicki Pedersen ciągle ma kłopoty z dłonią. Zdrowi są Szwedzi i to oni mogą walczyć o podium.

Nowością jest sposób punktowania w zawodach. Zwycięzca biegu zainkasuje 4 punkty, drugi na mecie otrzyma 3 punkty, trzeci zaś 2 punkty. Ostatnie miejsce to zerowy dorobek. W biegach nie będzie więc remisów, a za podwójną wygraną drużyna będzie mogła zgarnąć aż 7 punktów.

Najlepszy zespół po fazie zasadniczej turnieju - po 21 wyścigach - uzyska bezpośredni awans do wielkiego finału. Ekipy z drugiej i trzeciej pozycji stoczą między sobą baraż o udział w biegu o złoto. W 23. gonitwie wyłoniony zostanie triumfator Eurosport Speedway Best Pairs. Łączna pula nagród tego turnieju to 80 tys. euro. Zwycięska para zainkasuje 20 tys. euro do podziału. To znacznie więcej niż w przypadku Drużynowego Pucharu Świata, gdzie czteroosobowy team za wygraną otrzymuje ok. 70 tys. zł.

Zawody rozpoczynają się w sobotę o godz. 19. Transmisję przeprowadzi Eurosport. Relacja na żywo na Sport.pl

A oto składy zespołów:

SZWECJA: 1. Andreas Jonsson, 2. Antonio Lindbaeck, 15. Peter Ljung; Manager: Bosse Wirebrand

AUSTRALIA: 3. Chris Holder, 4. Davey Watt, 16. ...; Manager: Travis McGowan

USA: 5. Greg Hancock, 6. Ryan Fisher, 17. ..., Manager: Billy Hamill

ROSJA: 7. Emil Sajfutdinow, 8. Grigorij Łaguta, 18. Artiom Łaguta; Manager: Tomasz Suskiewicz

CZECHY: 9. Ales Dryml, 10. Tomas Suchanek, 9. Matej Zagar (Słowenia), Manager: Milan Spinka

POLSKA: 11. Tomasz Gollob, 12. Jarosław Hampel, 20. Adrian Miedziński; Manager: Marek Cieślak

DANIA: 13. Nicki Pedersen, 14. Michael Jepsen Jensen, 21. Hans Andersen; Manager: Anders Secher

Jak kupić bilety na MŚ par w Toruniu

Więcej o:
Copyright © Agora SA