Hanevold miał długą i bardzo udaną karierę jako biathlonista. Zadebiutował w drużynie narodowej na początku lat 90. i utrzymywał się w światowej czołówce dopóki nie zdecydował o zakończeniu kariery w 2010 roku. Do tego czasu zdobył pięć złotych medali mistrzostw świata, trzy złote olimpijskie oraz łącznie 22 medale na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich. Najważniejszym sukcesem z pewnością był dla niego tytuł mistrza olimpijskiego w biegu na 20 km. Wywalczył go w Nagano w 1998 roku. Rywalizował też z naszym Tomaszem Sikorą.
Jak donoszą norweskie media, Halvard zmarł w swoim domu w Asker. Na razie nie znane są przyczyny jego śmierci. Norweski biathlon pogrążony jest w żałobie. - Jako sportowiec był całkowicie wyjątkowy. Nie wielkiego talentu do biathlonu, ale był największym talentem treningowym. Zrobił wszystko, co możliwe, aby wygrać to olimpijskie złoto - powiedział Ola Lunde, aktualnie ekspert NRK, a niegdyś trener drużyny narodowej w biathlonie. Hanevold został żonę i dwójkę dzieci.