PŚ w Pokljuce. Polka tuż za podium! Świetny występ naszej biathlonistki

Reprezentantka Szwecji, Hanna Oberg, zwyciężyła w słoweńskiej Pokljuce w biegu masowym na dystansie 12,5 kilometra. Drugie miejsce zajęła Włoszka, Lisa Vitozzi, z kolei trzecia lokata przypadła w udziale Francuzce, Anais Bescond. Najlepszy wynik w sezonie zanotowała Monika Hojnisz-Staręga, która uplasowała się tuż za podium.

W trzecim w trwającym sezonie biegu masowym zwyciężyła trzecia inna zawodniczka. Po tryumfie Tiril Eckhoff w Le Grand-Bornand oraz zwycięstwie Kaisy Makarainen w Oberhofie, tym razem – w słoweńskiej Pokljuce – sztuka ta udała się reprezentantce Szwecji, Hannie Oberg, dla której było to największe osiągnięcie w bieżącej edycji Pucharu Świata. Szwedka, która jednokrotnie pomyliła się na strzelnicy, o 6,5 sekundy wyprzedziła Lisę Vitozzi z Włoch oraz o 27,6 sekundy Francuzkę, Anais Bescond. Warto przy tym dodać, iż zarówno Włoszka, jak i reprezentantka Francji były dziś bezbłędne w strzelaniu, jednakże bardzo dobra postawa w biegu oraz szybkie strzelanie Szwedki sprawiły, iż to ona mogła cieszyć się z końcowego tryumfu.

Z bardzo dobrej strony pokazała się dziś także Monika Hojnisz-Staręga. Polka, osiągając szósty rezultat biegu (o 22,7 sekundy gorszy od najlepszej dziś pod tym względem Makarainen) oraz notując jedno pudło na strzelnicy, przekroczyła linię mety 37,5 sekundy za Oberg, tracąc przy tym do trzeciego miejsca niespełna 10 sekund. Tym samym Pokljuka kolejny już raz okazała się szczęśliwa dla reprezentantki Polski. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie – w zawodach inaugurujących Puchar Świata 2018/2019 – Hojnisz-Staręga zajęła tam drugie miejsce w biegu indywidualnym na dystansie 15 kilometrów.

Zobacz wideo

Druga z reprezentantek Polski, Kamila Żuk, trzykrotnie myląc się na strzelnicy, ostatecznie zajęła dziś siedemnastą lokatę.

Z powodu choroby w biegu nie wystartowała najlepsza w aktualnym sezonie – Tiril Eckhoff – która po dwóch biegach przewodziła także w klasyfikacji uwzględniającej wyłącznie rezultaty osiągnięte w właśnie w biegach masowych. Absencję Norweżki wykorzystała zwyciężczyni poprzedniego startu masowego, Kaisa Makarainen, która w klasyfikacji tej o trzy punkty wyprzedza Dorotheę Wierer oraz o osiemnaście wspomnianą Eckhoff.

Tym samym bieg masowy kobiet był ostatnim startem biathlonistek przez nadchodzącymi mistrzostwami świata, które odbędą się w dniach 12-23 lutego we włoskiej Anterselvie.

Więcej o sportach zimowych na Sportsinwinter.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.