Za Austrią najgorszy sezon od lat. Podopieczni Heinza Kuttina ani razu nie wygrali zawodów, a ostatni raz taka sytuacja miała miejsce dokładnie 18 lat temu. Dodatkowo austriaccy skoczkowie wrócili z igrzysk bez choćby jednego medalu, a w Turnieju Czterech Skoczni zanotowali najgorsze wyniki od ponad 40 lat.
Kibice mieli dość i już styczniu żądali odejścia Heinza Kuttina. Trener miał jednak pełne poparcie federacji i zapewnienie, że wypełni obowiązujący do 2019 roku kontrakt. Tak się jednak nie stało, bo Kuttin sam postanowił zrezygnować z pełnienia swojej funkcji, a swoją decyzję motywował zaszczuciem i utratą dobrego imienia.
- Był zniesławiany, atakowana była także jego rodzina. Niektórzy ludzie są bardziej wrażliwi i proszę media, by brały to pod uwagę - powiedział prezes OSV Peter Schorcksnadel na wtorkowej konferencji prasowej.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie następcą Heinza Kuttina. W świecie skoków narciarskich mówi się jednak o tym, że do Austrii może wrócić Richard Schallert, czyli trener pracujący obecnie z reprezentacją Czech. Szkoleniowiec również ma za sobą fatalny sezon i taki ruch byłby olbrzymim zaskoczeniem.