- Chciałem dzisiaj zrobić swoje. Czułem piętno tych ostatnich dni i chciałem dobrze zakończyć ten turniej, skokami na solidnym poziomie. Jestem bardzo zadowolony i dumny z utrzymania wysokiego poziomu od początku do ostatniego skoku. Walka była duża, toczyła się do końca.
- Wytrzymałem tę rywalizację nie robiąc nic więcej niż umiem. Dziękuję kolegom z drużyny oraz sztabowi za jego pracę przez cały sezon. Tylko dzięki nim mogę się rozwijać i jestem tu gdzie jestem. Jestem tym kim jestem również dzięki mojej żonie i mogę w pełni korzystać z dóbr, które są mi dawane.
Czy to był sezon marzeń dla Stocha? - Jeszcze się nie skończył. Te ostatnie konkursy będą najprzyjemniejsze, to będzie zabawa.
Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy konkursy w Planicy - dwa indywidualne oraz jeden drużynowy.