Po pierwszej serii konkursu wyemitowano "Teleexpress", który oglądało średnio 6,4 mln widzów. Był to najlepszy wynik tego programu od 6 stycznia 2017 roku, gdy rozegrano ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni.
W piątek kwalifikacje oglądało 3,3 mln widzów. Sobotni konkurs drużynowy oglądało średnio 6 mln widzów (7,3 mln w szczytowym momencie). W niedzielę zawody śledziło średnio 6 mln (7,6 mln w szczytowym momencie).
W sobotę najlepsi okazali się Polacy. W niedzielę wygrał reprezentant Słowenii Anze Semenić, a Kamil Stoch po słabym skoku zajął dopiero 38. miejsce. Przez swoją wpadkę stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ na rzecz Richarda Freitaga.
Najbliższe konkursy odbędą się w sobotę 3 lutego i niedzielę 4 lutego w niemieckim Willingen.