W ubiegły czwartek podczas treningu w Copper Mountain w stanie Kolorado Aksel Lund Svindal doznał kontuzji dłoni. Jak się później okazało, alpejczyk uszkodził więzadła prawego kciuka. W sobotę przeszedł operację. W kciuku Norwega umieszczono dwa metalowe pręty, które stabilizują staw. Po operacji na swoim portalu społecznościowym poinformował, że jego powrót do ścigania wkrótce będzie możliwy. Jednak mało kto się spodziewał, że Svindal tydzień po doznaniu kontuzji, będzie w stanie rywalizować podczas zawodów w kanadyjskim Lake Louise. – Jeśli nie zostałbym teraz operowany mogłoby być to później bardziej skomplikowane. Oczywiście kontuzja jest przeszkodą, ale myślę, że jest to również problem psychologiczny. Ważne jest móc trzymać kijek i podejść ze spokojem do wyścigu – powiedział mistrz olimpijski z Pjongczangu w zjeździe w rozmowie z telewizją NRK.
Norweski sztab szkoleniowy zaznaczył, że alpejczyk będzie gotowy do ścigania najpóźniej w środę, czyli na pierwszy trening zjazdu w Lake Louise. Rok temu podczas zawodów zjazdowych w Lake Louise Aksel Lund Svindal zajął trzecią pozycję. Dla Norwega był to pierwszy start po 343 dniach przerwy wymuszonej rehabilitacją kolana.
Więcej o sportach zimowych na Sportsinwinter.pl
