Biegi narciarskie. Kikkan Randall chora na raka

Niedawna rywalka Justyny Kowalczyk, amerykańska biegaczka narciarska - Kikkan Randall - choruje na raka piersi. Zawodniczka poinformowała o tym za pośrednictwem Facebooka.

"Różowy kolor przyjął nowe znaczenie w moim życiu, ponieważ zdiagnozowano u mnie raka piersi. Chociaż wykryliśmy go wcześnie, a prognozy są dobre, to moje życie trochę się zmieni w najbliższych miesiącach. Wróciłam już do Anchorage na leczenie w centrum onkologii" - napisała Randall.

"To straszna wiadomość i każdego dnia zastanawiam się, dlaczego to przydarzyło się właśnie mnie. Jednakże obiecałam sobie, że w czasie leczenia pozostanę pozytywna, aktywna i zdeterminowana. Zamierzam wnieść w nie tyle samo wytrwałości, siły i energii, ile wniosłam w dotychczasową karierę sportową."

"Pierwszą chemioterapię przeszłam w poniedziałek, a wspierali mnie w niej moi fantastyczni przyjaciele i rodzina. Zrobiłam trening siłowy, pojechałam na rowerze do i ze szpitala, włożyłam też moje szczęśliwe buty. Będę używała mojego prywatnego bloga, by informować was na bieżąco z mojej nadchodzącej podróży" - zakończyła Randall.

Randall ma 35 lat, w poprzednim sezonie Pucharu Świata zajęła 31. miejsce. Jej największym sukcesem jest tytuł Mistrzyni Olimpijskiej, który wywalczyła w Pjongczangu w sprincie drużynowy stylem dowolnym. W tej samej konkurencji zdobyła też złoty medal podczas MŚ w Val di Fiemme w 2013 roku. W latach 2012 - 2014 zdobywała małą kryształową kulę w klasyfikacji sprintów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.