Pałka w inauguracyjnych zawodach kobiecego Pucharu Świata wyprzedziła m.in. swoją znacznie bardziej utytułowaną koleżankę z reprezentacji Magdalenę Gwizdoń, która zajęła 13. miejsce. Polka była też lepsza m.in. od słynnych Niemek Andrei Henkel i Magdaleny Neuner, które fatalnie spisały się na strzelnicy.
Pałka, której największym życiowym sukcesem do tej pory była piąta lokata na igrzyskach w Turynie (zalicznanych do biatlonowego PŚ), w Kontiolahti bardzo dobrze biegła aż do ostatniego strzelania. W gronie 100 zawodniczek po trzecim strzelaniu bardzo długo utrzymywała się na drugim miejscu, a ostatecznie zajęła szóstą lokatę. Niestety, szansę na utrzymanie pozycji w pierwszej dziesiątce Pałka straciła na ostatnim, czwartym strzelaniu, popełniając jeden błąd. Szns na podium nie miałaby nawet przy bezbłędnym strzelaniu - kilka rywalek z czołówki biegło szybciej od Polki.
Rywalizację na 15 km w Kontiolahti wygrała bezbłędnie strzelająca Niemka Martina Glagow przed Rosjanką Tatianą Mojsiejewą. Trzecie miejsce zajęła Niemka Simone Denkinger.
...