Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Jednej rzeczy nie rozumiem. Gwizdoń zawaliła ważną sztafetę dla Polski nie po raz pierwszy - powiedziałbym raczej, że to jest standard w jej wykonaniu. Nie można do sztafety wstawić zawodniczki nawet teoretycznie słabszej (ja wiem, że mamy bardzo wąską kadrę, ale mimo wszystko), ale takiej, która wytrzyma odpowiedzialność?
Gwizdoń... i wszystko jasne!
Szkoda słów na wszelkie usprawiedliwienia. To nie jest zawodniczka młoda i niedoświadczona, tylko stara wyga, która na trasach biathlonowych zęby zjadła. Dała dupy w najbardziej spektakularny sposób, jaki można sobie wyobrazić. Kompletnie zawaliła trud i znakomitą postawę Hojnisz i zaprzepaściła marzenia pozostałych koleżanek, a także wszystkich kibiców.
Cisną się na usta najgorsze przekleństwa, ale to już niczego nie zmieni. Gwizdoń pozostanie bez stypendium i słusznie! Tylko czy to ją czegoś nauczy? Bardzo watpliwe.
Błąd popełnił też trener Kołodziejczyk, który nie przewidział, ze Hojnisz spisze się tak rewelacyjnie. Powinien Gwizdoń wystawić na pierwszą zmianę. Wiedział przecież, tak jak my wszyscy, że ta "cholera" pudłuje na potęgę, a biegnąc na pierwszej zmianie nie czułaby tak wielkiej presji i zdenerwowania, które pojawiły się po kapitalnej zmianie Hojnisz.
Ale teraz to już tylko gdybanie. Szkoda słów...
Ja bym nie winił Gwizdoń. Za te klęske odpowiada trener, Gwizdon nie powinna biec w sztafecie bo w tym roku ani razu nie pobiegla na miarę swoich ciągle dużych możliwości. Więc trenerowi zamarzył się medal a trafiła się klęska. Im szybciej tym lepiej . Teraz powinien wystawiać także młode zawodniczki, niech się uczą bo Gwizdoń zakończyła tym startem reprezentacyjna karierę.
Skoro Gwizdoń dość często ma takie wpadki w sztafecie, to widocznie ma za słabą psychikę i nie powinno się jej do takich zawodów zmuszać. Niech startuje indywidualnie, bo wówczas pracuje głównie na swój rachunek. Jak coś spieprzy to tylko ona uzyska kiepski wynik. Natomiast jak jej wyjdzie, to bedzie jej sukces.
Szkoda trochę Moniki...Pobiegła naprawdę fantastycznie. Zero błędów na strzelnicy.
Moim zdaniem Gwizdoń nie powinna biec jako druga tylko pierwsza. Być może by się tak nie denerwowała. Ma ogromne doświadczenie i nie wiem skąd ten stres,ale to tylko jest sport i powinniśmy kibicować dziewczynom niezależnie od wyniku. Marzyłam,że będzie grupowy medal. Teraz trzymam kciuki za start wspólny (Niestety bez Hojnisz ).
Ale co tam. Mamy już 2 medale Weroniki i jestem mega dumna !
Powodzenia.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
pogromcalewakow
Oceniono 112 razy 70
Mogła zaraz po starcie wyrzucić ten karabinek w choinki i zamiast na strzelnice biegać te karne rundki.