Justyna Kowalczyk: Troszeczkę nie wypełniłam taktyki trenera

- Ja tu byłam faworytką. Przed biegiem nie mówiłam o tym, że by nie zapeszać - mówiła Justyna Kowalczyk po zdobyciu trzeciego medalu w Libercu, a drugiego złotego.

Przeczytaj jak Kowalczyk zdobywała złoto ?

Jestem bardzo zmęczona. Ja tu byłam bitą faworytką i dlatego przed biegiem mówiłam, że nie lubię 30 km, żeby nie zapeszać - mówiła Kowalczyk na mecie.

- Cieszę się bardzo ze zwycięstwa. Marzyłam o dwóch złotych medalach, ale jednak myślałam, że to nie realne. Ale zrobiliśmy to!- mówiła dwukrotna złota medalista z Liberca.

- Troszeczkę nie wypełniłam taktyki trenera, za szybko wyszłam na prowadzenie. Ale było nerwowo, dziewczyny się przewracały, łamały kijki. Dlatego wcześniej niż nakazał trener zaatakowałam, musiałam rozbić grupę, uciec od sprinterek. Ale wszystko to z rezerwą, wiedziałam że mogę sobie na to pozwolić - powiedziała podwójnie złota Kowalczyk.

- Jestem pod wielkim wrażeniem biegu Justyny. Uważam ja za najlepszą zawodniczkę na świecie. Nie widziałam finiszu Justyny, ale wiem, że był fantastyczny. Na pewno obejrzę go na powtórce - mówiła Kornelia Marek, która w biegu na 30 km zajęła 21. miejsce.

Zobacz jak biegłą Kowalczyk - Z czuba.tv

Więcej o:
Copyright © Agora SA