Biegi narciarskie. Trwa "bicepsowa" wojna

Norwegowie zareagowali na publikacje fińskich mediów, które po ukazaniu się słynnego zdjęcie bicepsa Marit Bjoergen zaczęły sugerować, że zawodniczka stosuje doping. Jej rodacy odnaleźli podobne zdjęcie Szwedki Charlotte Kalli, które ma świadczyć o tym, że więcej zawodniczek jest tak umięśnionych.

Całą dyskusję rozpoczęło zdjęcie, na którym na pierwszym planie znajduje się umięśnione ramię Bjoergen i które obiegło światową prasę, wywołując komentarze, że "Bjoergen jest jak mężczyzna", W fińskiej prasie sugerowano nawet doping Oliwy do ognia dolały wypowiedzi fińskiego trenera Kariego Pekki Kyro , który stwierdził, że "takich mięśni nie daje Bóg, tylko norweski lekarz".

Norweskie media opublikowały jednak fotografię, na której znana szwedzka biegaczka Charlotte Kalla może pochwalić się podobnym umięśnieniem. Od razu wywołało to komentarze norweskich fanów na Twitterze. "Kalla też ma dobry biceps, mimo to radzi sobie gorzej - pisze jeden z użytkowników" - pisze jedne z użytkowników. "Może przerwiemy już spekulacje na temat tego, czy Bjoergen używa dopingu? Widzieliście ramię Kalli? A może teraz zaczniemy oskarżać ją?" - dodaje inny.

Kowalczy, Bjoergen i Astma - tak to się zaczęło

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.