Co z Pucharem Narodów? Austria goni Polskę

Na dwa konkursy przed końcem sezonu w skokach narciarskich Polska jest blisko triumfu w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Biało-Czerwoni czują jednak oddech Austriaków, którzy wciąż mogą ich wyprzedzić.

Do klasyfikacji Pucharu Narodów wlicza się punkty zawodników z konkursów indywidualnych oraz punktację drużynową, gdzie punktacja jest nieco inna. Za 1. miejsce jest 400 pkt., za 2. - 350, za 3. - 300, za 4. - 250, za 5. - 200, za 6. - 150, za 7. - 100, a za 8. - 50. Drużyny sklasyfikowane poniżej 8. miejsca w zawodach drużynowych, nie otrzymują za nie punktów.

Chociaż polscy skoczkowie znakomicie rozpoczęli sezon 2016/2017 i zbudowali olbrzymią przewagę w Pucharze Narodów, niestety tuż po mistrzostwach świata forma Polaków, z wyjątkiem Kamila Stocha, mocno poszybowała w dół. Przed Polakami w Planicy decydująca walka o Puchar Narodów. Na dwa konkursy przed końcem sezonu (jeden drużynowy, jeden indywidualny) Polacy są liderami Pucharu Narodów i mają ogromną szansę na pierwszy triumf w tej klasyfikacji. Zagrozić im mogą już de facto tylko Austriacy. Tylko katastrofa mogłaby sprawić, że spadną na trzecie miejsce za Niemców.

Po piątkowym konkursie w Planicy Polacy mają na swoim koncie 5427 punktów. Od drugich Austriaków dzieli ich 226 punktów (mają 5201 punktów). Trzeci są Niemcy (5008), którym chyba tylko cud może poprawić miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Czwarta jest Norwegia (3904).

W sobotę konkurs drużynowy (początek o godz. 10). W niedzielę decydująca rywalizacja o Kryształową Kulę (godz. 10) pomiędzy Kamilem Stochem i Stefanem Kraftem z Austrii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.