Już dawno nikt nie wygrał "drużynówki" z taką przewagę. Po niesamowitym sukcesie, gdy emocje już opadły, Stoch wykazał się poczuciem humoru i zaprezentował na swoim profilu na FB taką uroczą układankę:
***
Majster Steff. Jak Stefan Horngacher dodał Polakom skrzydeł
Stolarz z wykształcenia, trener z powołania, krawiec dorywczo. Gitarzysta samouk, grający "Metallicę" tak, że dom drży. Akrobata, który się popisywał skokami w przepaść. Ale jako trener Stefan Horngacher zawsze wolał rolę tego, który stoi w cieniu. Aż wezwała Polska. CZYTAJ WIĘCEJ >>
Skandynawskie media tak piszą o Polakach. Piękne!
Sobotni drużynowy konkurs skoków narciarskich podczas mistrzostw świata w Lahti oceniony został przez skandynawskie media m.in. jako "pokaz psychicznej siły Polaków" oraz "show ich wiernej, wspaniałej i kolorowej publiczności". CZYTAJ WIĘCEJ >>
Schlierenzauer do Małysza: Adam, ponoć wracasz?
- I umiem mówić dziś! - krzyczał Piotr Żyła po złotym medalu. Najpierw on wpadł w strefie wywiadów na Dawida Kubackiego, potem na Żyłę - Kamil Stoch. Tak poszły w niepamięć wszystkie zmartwienia z Lahti. Polacy byli jedyną bezbłędną drużyną. CZYTAJ WIĘCEJ >>