W sobotę polscy skoczkowie narciarscy po raz pierwszy w historii zostali drużynowymi mistrzami. W Lahti biało-czerwoni, w składzie: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch, prowadzili od pierwszej grupy skoczków. Żaden z czwórki Polaków nie zepsuł swojej próby, co przytrafiło się wszystkim najgroźniejszym rywalom.
- To był trudny konkurs, ale dla Polski okazał się łatwy. Wasi skoczkowie pokazali w jak dobrej są formie. To nie tylko Kamil Stoch czy Piotr Żyła - cały team jest taki mocny i nikt z innych reprezentacji sobie z nimi nie poradził - powiedział Hannawald, cytowany przez serwis " WP SportoweFakty ".
Słynny niemiecki skoczek docenił rolę Dawida Kubackiego. - Dawid wykonał najlepszą pracę. Wiadomo, że Kamil i Piotr są w wysokiej formie, Maciej tak samo. Dawid czasami się męczył, ale teraz był perfekcyjny - przyznał Hannawald.
Polska w sobotnim konkursie wyprzedziła Norwegów i Austriaków. Czwarte miejsce zajęli Niemcy. - Jesteśmy dość rozczarowani tym konkursem. Ale generalnie za nami są niezłe mistrzostwa - powiedział Hannawald, wskazując na medale Markusa Eisenbichlera i Andreasa Wellingera, a także złoto w mikście.
Czterech mistrzów świata! Ale czy na pewno? Jest piąty bohater [MEMY]