Stefan Hula w pierwszej serii zajął dopiero 34. miejsce. Jeszcze dalej byli Jan Ziobro (36.) oraz Klemens Murańka (40.). Żyła świetnie wykorzystał korzystny wiatr i skoczył aż 138 metrów. Po swojej próbie był liderem, ale do końca serii wyprzedziło go sześciu skoczków - prowadził Czech Roman Koudelka przed Austriakiem Michaelem Hayboeckiem oraz Szwajcarem Simonem Ammannem.
Żyle w drugiej próbie nie powiodło się tak dobrze jak w pierwszej. Skoczył tylko 123,5 metra i po swoim skoku był dziewiąty, przez co stracił szanse na miejsce w pierwszej dziesiątce. Kapitalny skok przed własną publicznością oddał Simon Ammann - aż 136,5 m - i wydawało się, że może wygrać konkurs. Ale prowadzący po pierwszej serii Koudelka oddał skok o dwa metry dłuższy, dzięki czemu zajął miejsce na najwyższym stopniu podium. Ammanna wyprzedził o 5,2 pkt. Trzecie miejsce przypadło Hayboeckowi; zajął tę pozycję po raz czwarty w tym sezonie.
t t
Jak oni latają, czyli świetne zdjęcia sportowców w powietrzu. Jest i Lewandowski [ZDJĘCIA]