Zakopane czeka na kibiców - biletów mało, ale są pokoje

W tym roku zawody na Wielkiej Krokwi obejrzy mniej widzów niż w poprzednich latach. Jednak na zakopiance znów trzeba przygotować się na stanie w korkach. Za to ciągle można znaleźć nocleg pod Tatrami

Organizatorzy zmniejszyli liczbę biletów z 26 do 21 tysięcy, bo nie dokończono przebudowy trybun. Na razie w miejscu zburzonego pawilonu pod skocznią postawiono dwie trybuny z miejscami siedzącymi dla gości z zaproszeniami.

Wielka Krokiew jest bardzo dobrze przygotowana na przyjęcie skoczków i kibiców. - Śniegu na szczęście nie brakuje. Dlatego udało nam się przygotować skocznię wcześniej, niż to bywało w poprzednich latach. Ci, którzy chcą oglądać na żywo zakopiańskie zawody, muszą się pośpieszyć, bo zostało już niewiele biletów - twierdzi Lech Nadarkiewicz, dyrektor Pucharu Świata.

Do wczoraj sprzedano ponad 90 proc. wejściówek. Droższe - na górne sektory - kosztują 70 zł, a tańsze - na dolne sektory - 60 zł. Kibice będą mogli dokładnie śledzić zawody dzięki telebimom umieszczonym na skoczni.

Organizatorów cieszy też prognoza pogody na najbliższe dni. Synoptycy nie przewidują na Podhalu intensywnych opadów śniegu ani porywistych wiatrów. Ma za to chwycić mróz, wieczorami nawet do minus 10 stopni.

- We wtorek na treningu warunki były niemal idealne. Jeśli się utrzymają, to prawdopodobnie zawodnicy będą startować z bardzo niskiej belki - uważa Adam Celej, trener kadry młodzieżowców.

Zmieniło się miejsce zakwaterowania skoczków. Nie będzie to jak w poprzednich latach hotel Centralnego Ośrodka Sportu "Zakopane", który czeka na remont, a znajdujący się przy ul. Piłsudskiego - prowadzącej z Krupówek na skocznię - hotel Hyrny.

Nad bezpieczeństwem czuwać będzie 300 ochroniarzy, 400 policjantów, pogotowie ratunkowe, strażacy, ratownicy TOPR, Straż Graniczna, a nawet patrole Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Podczas trwania zawodów poruszanie się samochodem po mieście będzie utrudnione. - Od godzin porannych w piątek do soboty wieczorem wyłączone z ruchu będą okolice Wielkiej Krokwi [pomiędzy ulicami: Czecha, Piłsudskiego, Makuszyńskiego, Zamoyskiego, Chałubińskiego - przyp. red.] - przestrzega Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Policja przestrzega, że zatłoczona będzie zakopianka, i przypomina o alternatywnych drogach prowadzących pod Tatry - przez Czarny Dunajec czy Suchą Beskidzką.

Choć większość kibiców zarezerwowała już nocleg pod Tatrami, to w Zakopanem ciągle są wolne pokoje. Informacji na temat kwater można szukać w Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Kościuszki 17. Tutaj także można nabyć jeszcze bilety na zawody. Tel. 018 201 22 11.

Puchar Świata w Zakopanem ? ma swój hymn

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.