Magda Linette nie dała szans swojej rywalce, Leonie Küng, w finale turnieju WTA w Tajlandii. Wygrała mecz pewnie 2:0, kolejno w setach: 6:3, 6:2.
Linette w Hua Hin była rozstawiona z numerem piątym. W całym turnieju radziła sobie znakomicie, ponieważ we wszystkich meczach dopuściła do straty zaledwie jednego seta.
W finale z Leonie Küng, Polka stanęła przed szansą powtórzenia wyczynu Igi Świątek, która w finale juniorskiego Wimbledonu również pokonała Szwajcarkę.
W pierwszym secie przy stanie 3:2 dla Linette, Szwajcarka w szósty gemie przegrała swoje podanie i po chwili było już 4:2. Już do końca pierwszej partii polska tenisistka nie oddała tej przewagi i zwyciężyła 6:3.
Drugi set znakomicie rozpoczął się dla Linette. Już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, a potem powiększała przewagę. Przy stanie 5:1 było już niemal pewne, że nic nie może zabrać jej wygranej. Ostatecznie 28-letnia Polka wygrała 6:2, wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
Dla Magdy Linette był to drugi triumf w zawodach tej rangi. Poprzednio okazała się najlepsza przed rokiem w nowojorskim Bronksie. Po tym sukcesie w najnowszym rankingu WTA awansuje na 33. miejsce, najwyższe w swojej karierze.