- Ogłaszam dzisiaj, że wycofam się z profesjonalnego tenisa po styczniowym Australian Open. To nie ma nic wspólnego z moim zdrowiem i nie jest pożegnaniem. Czekam na moment, gdy będę dzielić się swoją ekscytującą podróżą z wami wszystkimi - napisała Woźniacka, a informację ogłosiła także w programie "Good Morning America"
- Osiągnęłam na korcie wszystko, o czym mogłam tylko marzyć. Zawsze powtarzałam sobie, że przyjdzie czas, gdy będę miała do zrobienia ważne rzeczy poza tenisem. Taki moment właśnie nastał. W ostatnich miesiącach uświadomiłam sobie, że mam do zrobienia wiele rzeczy poza kortem - podkreśliła Woźniacka w oświadczeniu.
Chcę podziękować z całego serca fanom, najbliższym, sponsorom, teamowi, mężowi, rodzinie za wieloletnie wsparcie, a szczególnie mojemu ojcu, który był jednocześnie moim trenerem. Bez was wszystkich nigdy bym tego nie osiągnęła - zakończyła Dunka polskiego pochodzenia.
Karolina Woźniacka w swojej karierze wygrała aż 30 turniejów WTA, w tym Australian Open w 2018 roku. Dwukrotnie przegrywała w finale US Open, w 2009 i 2014 roku. Była liderką rankingu WTA na zakończenie sezonów 2010-2011.
