W maju Kyrgios i Ruud rywalizowali podczas turnieju ATP w Rzymie. Australijczyk rzucił krzesełkiem w czasu meczu, za co został zdyskwalifikowany. Podczas spotkania kłócił się także z rywalem.Ten po kilku miesiącach został zapytany o Kyrgiosa. - On jest idiotą na korcie - powiedział 20-letni Norweg, który sklasyfikowany jest obecnie na 61. miejscu w rankingu ATP.
Australijski zawodnik nie mógł odpuścić i odpowiedział Ruudowi na Twitterze. - Hej, kiedy następnym razem będziesz miał coś do powiedzenia, będę wdzięczny za to, jeśli powiesz mi to w twarz. Jestem pewien, że wtedy nie będziesz tak kłapał jadaczką. Do tego czasu będę nadal wolał patrzeć jak schnie farba, niż jak grasz, co za nudy - napisał Kyrgios, obecnie 30. tenisista świata.
Chwilę później dodał też: - Rozumiem dlaczego wymieniasz moje nazwisko. Dlatego, że ludzie nie zdają sobie sprawy nawet, że grasz w tenisa.
O Australijczyku znów jest głośno. Niedawno władze ATP postanowiły go ukarać za jego skandaliczne zachowanie w Cincinnati (m.in. łamanie rakiet podczas przerwy toaletowej, na którą nie dostał zgody od sędziego). Jeśli w trakcie 6-miesięcznego okresu próby Australijczyk znów coś przeskrobie, zostanie zawieszony na 16 tygodni i zapłaci 25 tys. dolarów.