Skandaliczne pytanie tenisisty do sędziego. "Hańba dla tenisa" [WIDEO]

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego z meczów tenisowego turnieju Amex-Istanbul Challenger. W trakcie spotkania Mischa Zverev zadał sędziemu pytanie, które rzadko słyszy się na tenisowych kortach.
Zobacz wideo

Był drugi set meczu Mischy Zvereva z Denisem Istominem podczas Amex-Istanbul Challenger. Niemiec walczył o kolejne, dopiero siódme zwycięstwo w tym sezonie (jedno z sześciu wywalczonych przez cały rok również udało mu się odnieść w meczu z Istominem). Do drugiej rundy turnieju 32-latek awansował co prawda tylko dzięki kontuzji Maximilliana Neuchrista, z którym w pierwszym meczu przegrywał już 2:5 w pierwszym secie, ale w drugim starciu był faworytem.

Po pierwszym secie zakończonym wygraną 6:4 Zverev zachował się jednak bardzo niecodziennie. Tuż przed rozpoczęciem decydującej części spotkania podszedł bowiem do sędziego i zapytał: - Jeśli dziś zrezygnuję, będę mógł wystąpić w kwalifikacjach w weekend?

Zverev planuje bowiem wystąpić w turniejach ATP w przyszłym tygodniu. Jeden odbywa się w Sankt Petersburgu, a drugi w Metz. Awans do kolejnej rundy turnieju w Stambule oznaczałby natomiast, że na któryś z dwóch wspomnianych turniejów Niemiec nie zdąży.

Zverev może zostać ukarany za swoje zachowanie

Ostatecznie Zverev zrezygnował z gry w trzecim secie, w którym przegrał pierwsze trzy gemy. Sędzia uznał jego poddanie, ale zgłosił sprawę odpowiednim organom w ATP, który może ukarać zawodnika. Zdaniem Damiana Kusta z portalu lastwordontennis.com, Zverev powinien otrzymać zakaz startu w turniejach w Sankt Petersburgu i Metz. Za to hiszpańska Marca napisała, że "to wideo okrywa tenis hańbą".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.