Niesamowite zagranie Rafaela Nadala na US Open! Kibice wstali z miejsc i bili mu brawa [WIDEO]

Hurkacz jak Becker?

Rafael Nadal jest już w ćwierćfinale US Open. Hiszpan pokonał w poniedziałek Marina Cilicia. Jedno z zagrań Nadala spotkało się z owacją na stojąco nowojorskiej publiczności. W przedostatnim punkcie spotkania Cilić zagrał woleja, do którego myślał, że rywal już nie dobiegnie. Nadal zdążył jednak odbić piłkę i to w jaki sposób! Piłka po jego zagraniu minęła słupek i wpadła tuż przy linii końcowej.

Fani nie mogli uwierzyć, jak hiszpański tenisista zmieścił to zagranie. Tym bardziej, że Nadal doszedł do woleja w momencie, gdy obaj z Ciliciem zbliżali się już do trzeciej godziny gry. 

- To łatwe do opisania, ale trudniejsze do wykonania - skomentował swoje uderzenie Hiszpan. I dodał: On zagrał dobry wolej, a ja szybko pobiegłem do piłki i w ostatniej chwili zobaczyłem, że po tej stronie może być trochę miejsca. Myślę, że to był jedyny sposób, aby wygrać ten punkt. Uderzyłem dobrze, ale żeby tak trafić, potrzebujesz też sporo szczęścia.

Najsłabsze spotkanie Nadala

Nadal jest już w ćwierćfinale, w którym zmierzy się z Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem. W kolejnym meczu musi zaprezentować się lepiej niż z Ciliciem, bo z Chorwatem zagrał najgorsze spotkanie podczas tegorocznego US Open. Stracił jednego seta i momentami nie grał na poziomie, do którego przyzwyczaił. - W drugim secie Marin był zdeterminowany, grał agresywnie i spychał mnie poza kort. Musiałem dokonać kilku zmian, by wygrać - przyznał wicelider rankingu ATP.