Hubert Hurkacz w drodze na tenisowy szczyt:
Hubert Hurkacz pokonał w finale turnieju ATP w Winston-Salem Benoita Paire'a 6:3, 3:6, 6:3 i wygrał swój pierwszy turniej tej rangi w karierze. - To wiele dla mnie znaczy. Benoit jest świetnym tenisistą, więc to dla mnie wspaniałe zwycięstwo. Mecz był znakomity - przyznał 22-letni Polak. Jego zwycięstwo zostało zauważone przez światowe media. - Hurkacz przyniósł dumę swojemu krajowi. Monumentalny dzień polskiego tenisa - ogłasza oficjalna strona turnieju.
Zwycięstwo Hurkacza nie było jedyne. Wcześniej turniej WTA w Bronxie wygrała Magda Linette, a Łukasz Kubot i Marcelo Melo pokonali w finale gry podwójnej mężczyzn w Winston-Salem Nicholasa Monroe i Tennysa Sandgrena 6:7(6), 6:1, 10-3.
Zwycięstwo Hurkacza to pierwszy tytuł polskiego singlisty w zawodowym tourze od 1982 roku. - Minęło wiele czasu, dlatego jestem szczęśliwy, że zdołałem wygrać. Mam nadzieję, że wkrótce dołączy do mnie wielu innych tenisistów i że sam wygram jeszcze więcej - przyznał Polak tuż po historycznym triumfie. Włoski serwis Ubi Tennis zapowiada wzrost pewności siebie u Hurkacza i dodaje, że Polak przystąpi do US Open z najwyższym rankingiem w karierze. - Młody Polak dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, a teraz doda do tego wzrost pewności siebie. Najnowszy ranking ATP będzie dla niego życiowym osiągnięciem - zaznaczają włosi. I rzeczywiście. Hurkacz jeszcze nigdy w karierze nie zdobył za turniej tylu punktów: 250. W najnowszym rankingu ATP powinien być na najwyższym w karierze 35 miejscu.
Zwycięstwo Polaka w turnieju ATP w Winston-Salem odnotowały również "L'Equipe" i ESPN. Francuzi skupili się jednak na przegranej swojego rodaka, a amerykanie ograniczyli się do informacji na temat wyniku w finałowym meczu imprezy w Winston-Salem.