Katarzyna Kawa znakomicie prezentuje się w ostatnich tygodniach. Wygrała turniej w Jackson, awansowała do półfinału w Charlottesville. W Jurmale także po raz pierwszy przebrnęła kwalifikacje do turnieju w głównym cyklu WTA, gdzie w 1. rundzie pokonała Ysalinę Bonaventurę 2:6, 6:4, 6:1.
W 2. rundzie jej rywalką była Jana Fett. Polka znakomicie serwowała od początku meczu, dając rywalce tylko jedną szansę na przełamanie w całym secie. Chorwatka swojej okazji nie wykorzystała, a Kawa po chwili wygrała gema przy serwisie rywalki i zakończyła pierwszą partię zwycięstwem 6:3.
W drugim secie emocji było jeszcze mniej. Kawa rozpoczęła od przełamania, obroniła własne podanie i ponownie wygrała przy serwisie rywalki. To podłamało Fett, która nie zdołała w drugiej partii zdobyć nawet gema. Polka tym samym wygrała 6:3, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału w łotewskiej Jurmale, gdzie jej kolejną rywalką będzie Chloe Paquet, która w tym roku mierzyła się w 1. rundzie French Open z Magdą Linette. Lepsza wówczas okazała się Polka, która wygrała 3:6, 6:1, 6:2.