Rafael Nadal krytykuje szefów Wimbledonu. "Nie szanują rankingu"

W środę opublikowana zostanie oficjalna lista zawodników rozstawionych w Wimledonie. Na trzeciej pozycji znajdzie się Rafael Nadal, w światowym rankingu zajmujący drugie miejsce. Hiszpan skrytykował szefów turnieju, nie godząc się ze swoim rozstawieniem. - Wimbledon nie szanuje punktów, które zdobyli zawodnicy - przyznał.

Australian Open, Roland Garros i US Open - w tych turniejach organizatorzy sporządzają listy rozstawień na podstawie aktualnego rankingu ATP. Tylko jeden wielki turniej działa inaczej - Wimbledon, który od 2002 roku stosuje system promujący tenisistów, którzy odnoszą największe sukcesy tylko na nawierzchni trawiastej.

Zobacz wideo

Rafael Nadal krytykuje szefów Wimbledonu

Lista rozstawień na najbliższy Wimbledon zostanie opublikowana w środę. Już teraz znamy jednak jej układ i wiemy, że na trzecim miejscu znajdzie się Rafael Nadal, który w rankingu ATP zajmuje drugą pozycję. Hiszpan nie godzi się z takim rozstawieniem, krytykując organizatorów turnieju. - Wimbledon to jedyny turniej w roku, który postępuje w ten sposób. Lepiej byłoby być numerem dwa, niż trzy, ale muszę to zaakceptować i walczyć - powiedział zawodnik w rozmowie z telewizją Movistar. - Nie wydaje mi się właściwe, że tylko tu mają taką zasadę. Nie chodzi tylko o mnie. Tenisiści grają cały rok na różnych nawierzchniach, a Wimbledon nie szanuje punktów, które zdobyli. Z tego powodu mają trudniejszą drabinkę - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.