29 minut - tyle trwał pierwszy set, w którym Polka zdominowała 16. tenisistkę światowego rankingu (WTA). Świątek najpierw gładko wygrała swojego gema serwisowego, po którym szybko przełamała rywalkę. W kolejnych partiach 17-latka udowadniała wyższość nad rywalką, ostatecznie wygrywając 6:3.
W drugim secie było jeszcze lepiej, bo Polka zdemolowała rywalkę. 4:0 w gemach prowadziła bowiem zaledwie po 14 minutach! Młoda tenisistka zaczęła od przełamania, a później spokojnie kontrolowała grę. I można się było tylko zastanawiać, kto jest 16. w rankingu, a kto 104.
Ostatecznie czwartkowe spotkanie II rundy Rolanda Garrosa zakończyło się wynikiem 2:0 (6:3, 6:0), a Polka awansowała do kolejnej fazy turnieju, gdzie zmierzy się ze zwyciężczynią pary Daria Kasatkina - Monika Puig.