Problemy Murraya z biodrem zaczęły się połowie sezonu 2017, ale Szkot nie zdecydował się od razu na operację. Zabiegł przeszedł dopiero w styczniu 2018 roku. Niestety, nie uwolnił go od bólu. Murray musiał walczyć nie tylko z przeciwnikami, a tuż po meczu Australian Open z Roberto Bautistą-Agutem (4:6, 4:6, 7:6 (5), 7:6 (4), 2:6) ogłosił, że być może był to jego ostatni mecz i ostatni turniej w karierze.
- Odczuwam ból. Mogę grać na pewnym poziomie, ale nie na takim, na jakim grałem wcześniej. Zrobiłem wszystko, żeby wyleczyć moje biodro, ale to nie pomogło. Bardzo możliwe, że Australian Open to mój ostatni turniej - wyznał Murray ze łzami w oczach.
Teraz Szkot przeszedł "resurfacing" biodra i ból minął. To otwiera mu furtkę do występu w Wimbledonie. - Już nie odczuwam bólu w biodrze. Rehabilitacja przebiega powoli, ale idzie w dobrym kierunku. Teraz muszę czekać. Jeżeli udałoby się wrócić, pokochałbym to znów - zapewnił Murray.
Andy Murray to dwukrotny mistrz olimpijski w grze pojedynczej (2012 i 2016) oraz srebrny medalista w grze mieszanej z Londynu (2012). Zwyciężał w US Open 2012, Wimbledonie 2013 i 2016. Wygrał ATP World Tour Finals w 2016 roku.