Pierwsza partia pomiędzy Świątek a Bolsovą Zadoinov była bardzo wyrównana. Obie zawodniczki raz przełamały swój serwis, Polka miała także breakpointy w kolejnych gemach rywalki. O wyniku seta zadecydował ostatecznie tie-break, w którym 17-latka pokazała swoją moc. Zdemolowała przeciwniczkę, oddając jej zaledwie jeden punkt, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 1:0 w setach.
W drugiej partii Świątek już w pełni kontrolowała przebieg meczu. Przełamała Hiszpankę w trzecim i siódmym gemie, bez problemów utrzymywała swoje podanie i zakończyła spotkanie po godzinie i 19 minutach. Polka pokonała Bolsovą Zadoinov 7:6(1) 6:2.
Iga Świątek w finale kwalifikacji
Debiutująca w Australii w wielkoszlemowych eliminacjach Świątek zaprezentowała się w czwartek dużo lepiej niż w spotkaniu pierwszej rundy z Olgą Danilović (1:6. 7:6, 7:5). Przede wszystkim nie zawodził ją serwis - zaserwowała aż sześć asów, przy tylko dwóch podwójnych błędach serwisowych. Mistrzyni juniorskiego Wimbledonu miała także dodatni bilans winnerów w stosunku do niewymuszonych błędów (37-28).
W finale kwalifikacji Australian Open podopieczna Piotra Sierzputowskiego zmierzy się z Amerykanką Danielle Lao (169 WTA). Mecz ten odbędzie się w nocy z czwartku na piątek (o północy czasu polskiego). 27-letnia Lao w 2. rundzie eliminacji pokonała w godzinę i 32 minuty swoją rodaczkę Caroline Dolehide 6:1, 2:6, 6:1.