20-letnia Ruse, sklasyfikowana w rankingu WTA na 256. miejscu, wysoko zawiesiła poprzeczkę młodej Świątek. W pierwszym secie Rumunka przełamała ją w trzecim i piątym gemie, łatwo wychodząc na prowadzenie w meczu.
Polka stopniowo jednak łapała rytm i po nerwowym początku drugiego seta zdominowała rywalkę. W następnych dwóch setach straciła tylko trzy gemy. Mecz trwał godzinę i pięćdziesiąt trzy minuty.
Świątek po szwajcarskim turnieju zaliczy ogromny awans w światowym rankingu. W zeszłym tygodniu 17-latka wygrała zawody rangi ITF w Budapeszcie, a dobra gra w Montreux przyniesie jej kolejne punkty. W przypadku awansu do finału w rankingu WTA Polka zaliczy awans do TOP 200 - w ostatnim zestawieniu plasowała się na 298. pozycji - co zagwarantuje jej start w eliminacjach do przyszłorocznego Australian Open.
Świątek jest dużą nadzieją polskiego tenisa. W tym roku wygrała juniorski wielkoszlemowy Wimbledon, a we French Open odpadła dopiero w półfinale.