WTA New Haven. Agnieszka Radwańska odpadła w I rundzie turnieju. Petra Kvitova nie dała szans Polce

Agnieszka Radwańska przegrała kolejny mecz w ramach przygotowań do zbliżającego się turnieju US Open. Tym razem Polka nie dała rady w I rundzie piątej rakiecie świata, Czeszce Petrze Kvitovej (6:1, 7:6(3))

Urodzona w Krakowie tenisistka nie jest ostatnio w najlepszej formie. Radwańska wystąpiła w dwóch turniejach w USA na kortach twardych i w obydwu odpadała już w pierwszej rundzie. Najpierw podczas turnieju w Cincinnati przegrała z Karoliną Pliskovą, a teraz w New Haven z Petrą Kvitovą.

>>> Tenis. Iga Świątek: Wzór? Bardziej Jennifer Lawrence niż Agnieszka Radwańska

Od początku pojedynku dużo lepsze wrażenie sprawiała Czeszka, która nie popełniała większych błędów i pewnie punktowała Radwańską. Kvitovej udało się skończyć aż 16 piłek, natomiast Polce zaledwie 3. To sprawiło, że 5. tenisistka na świecie w 29 minut wygrała pierwszego seta 6:1.

Drugi set wyglądał znacznie lepiej w wykonaniu Radwańskiej, która zaczęła wykorzystywać, że Czeszka w ostatnim czasie rozegrała więcej spotkań, przez co zaczęła popełniać sporo błędów. Efektem tego było prowadzenie krakowianki 3:1. Prowadzenia nie udało się jednak utrzymać, ponieważ po chwilowym słabszym okresie, Kvitova ponownie doszła do głosu i zaczęła odrabiać straty. Ostatecznie drugi set również wygrała Czeszka, czym zakończyła spotkanie wygrywają w setach 2:0.

>>> Tenis. Agnieszka Radwańska rozpoczyna zmagania w USA. Cincinnati, New Haven, a na końcu US Open

Dla Radwańskiej porażka na tym etapie turnieju sprawi, że Polak ponownie spadnie w rankingu WTA. Obecnie jest na 39. miejscu i w kolejnym notowaniu rankingu powinna utrzymać miejsce w TOP50, jednak forma krakowianki nie może napawać optymizmem przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem w sezonie. Podczas US Open Radwańska będzie nierozstawiona od początku turnieju, a to oznacza, że już od I rundy może trafić na teoretycznie silniejszą rywalkę.

Petra Kvitova (Czechy, 5) 6:1, 7:6(3) Agnieszka Radwańska (Polska)

Więcej o:
Copyright © Agora SA