Iga Świątek pewnie pokonuje Monę Barthel

Iga Świątek cały czas zachwyca na kortach tenisowych. 17-letnia warszawianka tym razem pokonała rozstawioną z numerem jeden na turnieju w Pradze Monę Barthel 2-0 (6:2; 6:3)

Iga Świątek nie zwalnia tempa. Na początku lipca wygrała juniorski turniej na kortach Wimbledonu, a teraz pewnie pokonuje kolejne rywali na drodze do finału turnieju ITF w Pradze. W piątkowe przedpołudnie młoda Polka pokonała jedynkę tego turnieju, Niemkę, Monę Barthel.

17-latka przystąpiła do turnieju z tzw. "dziką kartką", ale póki co bardzo dobrze ją wykorzystuje. W ostatnich dniach pokonała dwie rywalki. Najpierw Ilrikke Eikeri z Norwegii 2-0 (7:5; 6:2), a w czwartek w niecałą godzinę rozprawiła się z Włoszką Jasmine Paolini 2-0 (6:2; 6:1).

W piątek na przeciw Polki stanęła najbardziej utytułowana zawodniczka, z którą mierzyła się Świątek. Co prawda obecnie Barthel zajmuje dopiero 114. miejsce, ale w przeszłości była nawet 23. rakietą świata. W turnieju w Pradze Niemka była rozstawione z numerem jeden.

Mimo to Świątek nie miała większych problemów z bardziej doświadczoną rywalką. Polka wygrała z 28-latką, tak jak i poprzednie swoje mecze 2-0 (6:2; 6:3). Jedynie w drugim secie, kiedy pojawiły się pewne kłopoty, a poszczególne gemy były dosyć długie. To jednak ostatecznie w 54 minut Polka pokonała swoją rywalkę 6:3 i ostatecznie wygrała cały pojedynek

Już w sobotę ok. godz. 10.00 powinien rozpocząć się kolejny mecz Polki. Tym razem jej rywalką będzie Włoszka Martina Di Giuseppe (239. miejsce w rankingu WTA).

Swój mecz w ramach potyczki ćwierćfinałowej turnieju WTA w Chinach wygrała Magda Linette. Jej rywalką była En-Shua Liang z Tajwanu. Spotkanie trwało nieco ponad 2 godziny i Polka wygrała 2-1 (6:3; 4:6; 6:2). W kolejnej rundzie turnieju Linette zagra z Chinką Qiang Wang

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.