- Czułam się świetnie na korcie, dobrze serwowałam i bardzo cieszę się z wygranej - powiedziała Pliskova po meczu, który trwał godzinę i jedną minutę.
Linette w karierze tylko raz pokonała Czeszkę, ale w Tokio nie była w stanie sprawić niespodzianki w starciu z czwartą rakietą świata. W obu setach Polka szybko przegrywała swoje podanie, walczyła dzielnie, ale nie miała argumentów na Pliskovą. Przegrała dość wyraźnie 2:6, 1:6.
Turniej w Tokio ma pulę nagród w wysokości miliona dolarów. Linette za dojście do drugiej rundy zarobiła 12 tys. dolarów. W Japonii miała też startować Agnieszka Radwańska, ale wycofała się z gry z powodu choroby.