Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Ostatnie spotkanie turnieju kobiet było zapowiadane jako finał marzeń. Nie ma się co dziwić – o puchar walczyły aktualne numery 1 i 2 rankingu, a nagrodą był pierwszy wielkoszlemowy tytuł i pierwsze miejsce na światowych listach. Zgodnie z oczekiwaniami pojedynek nie zawiódł.
Początek spotkania zdecydowanie należał do Caroline Wozniacki. Dunka znakomicie spisywała się na korcie – grała odważnie i ofensywnie, czym zaskoczyła nie tylko widzów zgromadzonych na Rod Laver Arena, ale także Simonę Halep. Rumunka nie mogła nic poradzić na skuteczną grę rywalki, dlatego szybko została przełamana i przegrywała 1:3. Z czasem zaczęła się rozkręcać, częściej wchodziła w kort i agresywnie atakowała każdą wolniejszą piłkę z forehandu, backhandu, z powietrza – w swoim stylu.
Panie stoczyły kilka widowiskowych wymian godnych finału wielkoszlemowego, ale to Halep powoli zaczęła dominować. Wygrała trzy gemy z rzędu i wyrównała na 5:5. Wkrótce konieczne było rozegranie tie-breaka. Wozniacki grała w nim lepiej, świetnie czytała kierunki uderzeń rywalki i potrafiła z głębokiej defensywy zakończyć wymianę na swoją korzyść. Wygrała bardzo pewnie – do dwóch i wyszła na prowadzenie w meczu.
Wozniacki spisywała się fenomenalnie w defensywie. Biegała od linii do linii i niemal w ogóle nie było widać po niej zmęczenia. Halep skorzystała przerwy medycznej, a jej stan zdrowia nie był najlepszy, co najprawdopodobniej było skutkiem wcześniejszych przepraw w turnieju. Ewidentnie złapał ją okres słabości, często patrzyła się w kierunku trenera, nie była też w stanie dobiegać do wszystkich piłek. Mimo to obie tenisistki zdołały wygrywać swoje gemy serwisowe do stanu 4:3. Wtedy niespodziewanie kulejąca Halep przełamała i miała szanse zakończenia seta przy swoim podaniu. Wykorzystała ją – po grze na przewagi wygrała 6:3 i wyrównała stan meczu.
Ze względu na wysoką temperaturę w Melbourne rozpoczęcie trzeciej odsłony opóźniło się o 10 minut. Po wznowieniu gry Wozniacki wyszła na prowadzenie 2:0, ale po licznych wzajemnych przełamaniach to Halep niebawem doprowadziła do wyniku 4:3 na swoją korzyść. Po obu stronach pojawiły się błędy, żadna z zawodniczek nie dominowała już tak wyraźnie. Dunka skorzystała z pomocy fizjoterapeutki i otrzymała opatrunek na kolano. Po powrocie odrobiła straty, wyszła na 5:4 i w kolejnym gemie fenomenalnym krosem wywalczyła piłkę meczową. Chwilę później zapłakana padła na kort – wygrała 7:6(2) 3:6 6:4 i zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł.
Było to siódme spotkanie obu pań i po raz piąty wygrała Wozniacki. Dunka zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w trzecim bezpośrednim podejściu. Wcześniej dwukrotnie – w latach 2009 i 2014 dotarła do finału US Open. Dla Halep również była to trzecia próba. Ona z kolei w latach 2014 i 2017 była jedną wygraną od triumfu w paryskim Roland Garros.
Niedzielny triumf ma dla Wozniacki dodatkowy smaczek. 27-latka po sześciu latach przerwy powróci na prowadzenie w światowym rankingu. Wyprzedzi Halep, która będzie się musiała zadowolić drugą lokatą.
Szukacie nacjonalistów w prawicowych mediach?
To spójrzcie na ten tytuł.
W przeciwnym razie byłoby: Dunka przegrała.
Taka wolska!
P/S Żal mi Woźniackiej, że w ojczyźnie swych rodziców spotyka się z wrogością i pretensjami: jaka to Polka, skoro reprezentuje Danię?
A ja wam powiem, że i Polka, i Dunka.
Taka Dunka na dwa serca!
Gratulacje pani Karolino!
Polska krew na pewno ale za to bardzo nietypowa i w dodatku uksztaltowana nie w Polsce.To przemila i sympatyczna dziewczyna przepraszam teraz juz kobieta. Mialem okazje, jeszcze jako 20-sto latke poznac i porozmawiac z nia osobiscie. Typowa ,,polska krew'' to Radwanska i Janowicz-szary czlowieczku nie podchodz zbyt blisko do tych ,,super bochaterow'' bo mozesz doznac przykrosci.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
lp | zawodnik | punkty |
---|---|---|
1 | Simona Halep (Rumunia) | 6921 |
2 | Angelique Kerber (Niemcy) | 5875 |
3 | Caroline Wozniacki (Dania) | 5586 |
4 | Elina Switolina (Ukraina) | 5350 |
5 | Naomi Osaka (Japonia) | 5115 |
6 | Sloane Stephens (USA) | 5023 |
7 | Petra Kvitova (Czechy) | 4630 |
8 | Karolina Pliskova (Czechy) | 4465 |
9 | Kiki Bertens (Holandia) | 4335 |
10 | Daria Kasatkina (Rosja) | 3415 |
75 | Agnieszka Radwańska (Polska) | 778 |
83 | Magda Linette (Polska) | 733 |
151 | Magdalena Fręch (Polska) | 403 |
175 | Iga Świątek (Polska) | 328 |
lp | zawodnik | punkty |
---|---|---|
1 | Novak Djoković (Serbia) | 8045 |
2 | Rafael Nadal (Hiszpania) | 7480 |
3 | Roger Federer (Szwajcaria) | 6020 |
4 | Juan Martin Del Potro (Argentyna) | 5300 |
5 | Alexander Zverev (Niemcy) | 5085 |
6 | Kevin Anderson (RPA) | 4310 |
7 | Marin Cilić (Chorwacja) | 4050 |
8 | Dominic Thiem (Austria) | 3895 |
9 | Kei Nishikori (Japonia) | 3390 |
10 | John Isner (USA) | 3155 |
85 | Hubert Hurkacz (Polska) | 658 |
193 | Kamil Majchrzak (Polska) | 272 |
lp | zawodnik | punkty |
---|---|---|
1 | Simona Halep | 6920 |
2 | Angelique Kerber | 5820 |
3 | Caroline Wozniacki | 5585 |
4 | Elina Switolina | 5250 |
5 | Naomi Osaka | 5085 |
6 | Sloane Stephens | 5022 |
7 | Petra Kvitova | 4530 |
8 | Karolina Pliskova | 4365 |
9 | Kiki Bertens | 4305 |
10 | Daria Kasatkina | 3415 |
75 | Agnieszka Radwańska | 778 |
83 | Magda Linette | 733 |
151 | Magdalena Fręch | 403 |
175 | Iga Świątek | 328 |
eurotram
Oceniono 12 razy 12
Brawo Karolina! Świetny wyczyn! Wreszcie postawiła "kropkę na i",już nikt nie będzie mówić o numerze 1 WTA bez tytułu wielkoszlemowego w kolekcji! Serdeczne gratulacje i oby jeszcze jakiś tytuł wielkoszlemowy udało się w tym roku zdobyć (a najlepiej więcej niż jeden).