Karolina Pliskova od niedawna zajmuje pierwszą pozycję na światowych listach, dlatego uchodzi za jedną z faworytek do triumfu w US Open. Rok temu dotarła tu do finału i z pewnością myśli o poprawieniu tego rezultatu. Magda Linette grała w Nowym Jorku dotychczas dwukrotnie, a jej najlepszym rezultatem jest druga runda sprzed dwóch lat. Jasnym więc było, która z zawodniczek jest faworytką spotkania na Arthur Ashe Stadium.
Pliskova zaczęła w swoim stylu – grała bardzo agresywnie i posyłała liczne forehandowe bomby z końca kortu. Brutalnie atakowała niepewny drugi serwis Linette, przez co Polka została przełamana aż trzykrotnie w pierwszym secie. Jej również udało się raz wygrać podanie rywalki, ale było to zdecydowanie za mało. Czeszka po 31 minutach wygrała pierwszą partię 6:2 i wyszła na prowadzenie w meczu.
Przed rozpoczęciem drugiego seta zaczęło lekko padać, dlatego nad kortem przeprowadzono proces zasuwania dachu. Kilkunastominutowa przerwa nie wybiła z rytmu Pliskovej, która popełniała co prawda sporo błędów, ale jej dominacja była niepodważalna. Linette prezentowała się solidnie, nie była jednak w stanie postawić się rozpędzonej rywalce. Czeszka szybko uzyskała wynik 3:0 i choć musiała jeszcze bronić kilku break pointów, to udało jej się ostatecznie doprowadzić mecz do końca. Ostateczny rezultat – 6:2 6:1.
Było to szóste spotkanie obu zawodniczek i po raz piąty wygrała Pliskova. W kolejnej rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Veronica Cepede Royg – Nicole Gibbs. Linette odpadła natomiast z turnieju i zmniejszyła tym samym grono naszych reprezentantów na Flushing Meadows. Wśród singlistów została już tylko Agnieszka Radwańska, w deblu zagrają Łukasz Kubot, Marcin Matkowski i Alicja Rosolska.