Kanadyjska tenisistka miała dużo lepszy 2014 rok, gdy dotarła do półfinałów Australian Open, Rolanda Garrosa i finału Wimbledonu. W 2015 największym sukcesem był ćwierćfinał Australian Open, ale i tak zdołała zarobić 6,2 mln dolarów, również dzięki kontraktom reklamowym, głównie z Rolexem.
2015 nie był jej najlepszym rokiem w karierze, ale zarobić trochę się udało. Wystarczyło do tego m.in. ćwierćfinały Wimbledonu i US Open i finał turnieju w Doha, a także bycie ambasadorką Citizena i amerykańskiego ubezpieczyciela Esurance.
Na korcie zarabia coraz mniej (chociaż w 2015 roku była w półfinale Rolanda Garrosa i awansowała do finału turnieju w Brisbane). Lepiej jest poza kortem. Współpracuje m.in. z Dubai Duty Free.
Za 2016 roku Muguruza może być jeszcze wyżej. Wszak wygrała Rolanda Garrosa. A jak było w zeszłym roku? W singlu ćwierćfinał Rolanda Garrosa i finał Wimbledonu, a w deblu wygrane turnieje w Tokio i Birmingham, a także finały w Dubaju, Madrycie i Singapurze.
Na korcie jest coraz gorzej (ale wygrała chociażby w Kuala Lumpur), ale rekompensuje to m.in. kontraktem z Adidasem.
Na korcie w zeszłym roku zarobiła 5,2 mln dolarów. Reszta to pieniądze m.in. z Lotto, Babolat, Lexusa, Rado czy Amiki.
W końcu ktoś z poza świata tenisowego. Danica Patrick to amerykanka biorąca udział w wyścigach m.in. Indy Car. W Stanach jest bardzo znana, a Bernie Ecclestone miał nawet w planach ściągnięcie jej do Formuły 1.
Zawodniczka MMA, gdzie w UFC zarobiła aż 10 mln dolarów. Na resztę złożyły się m.in. pieniądze z Bud Lighta, Buffalo Jeans i Monster Energy.
OD 2005 roku nieprzerwanie była na pierwszym miejscu. W przyszłym roku pewnie w ogóle wypadnie z "10". Właśnie została zdyskwalifikowana na 2 lata za zażywanie Meldonium. Na czym zarabia. Głównie poza kortem.
Potęga marketingowa i sportowa. Wygrała Australian Open, Rolanda Garrosa, Wimbledon, a w US Open odpadła w półfinale. W USA w rozpoznawalności i pozytywnym postrzeganiu ustępuje tylko LeBronowi Jamesowi.