Andy Murray współpracę z Ivanem Lendlem zaczął w 2012 roku. Jego CV jest imponujące. Osiem wielkoszlemowych tytułów, 94 wygrane turnieje i 1071 wygranych meczów. Do tego dziewiąte miejsce na liście płac wszech czasów. Na efekty współpracy w grze Murraya długo nie trzeba było czekać. Szkot najpierw doszedł do finału Wimbledonu (przegrał z Federerem), by kilka tygodni później na tych samych kortach zdobyć złoty medal olimpijski. We wrześniu wygrał swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy - zwyciężył w US Open. A w 2013 roku Szkot wreszcie triumfował na trawiastych kortach Wimbledonu.
Współpraca z Lendlem zakończyła się w marcu tego roku. Murray zastępstwa długo nie szukał. Przed Wimbledonem rozpoczął współpracę z Amelie Mauresmo, zwyciężczynią Australian Open i Wimbledonu. Będą razem pracować także w tym roku.
Boris Becker wygrał sześć turniejów wielkoszlemowych, był najmłodszym triumfatorem Wimbledonu (miał 17 lat). Z Djokoviciem współpracuje od końca 2013 roku. Poprawa w wynikach niewielka, ale Serb odzyskał prowadzenie w rankingu ATP, wygrał po raz drugi w karierze Wimbledon oraz sześć innych turniejów. Becker współpracę ostatnio ocenił pozytywnie. - On gra o wiele lepiej niż kilka lat temu, ale jego rywale również są coraz silniejsi. Djokovic wie, że jeżeli nie będzie stale poprawiał swojego tenisa, nie będzie liderem na świecie. Robi ciągłe postępy, pracuje nad sobą - powiedział.
Sześciokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych i były lider rankingu tenisistów Stefan Edberg współpracę z Federerem zaczął na początku 2014 roku. Szwajcar miał za sobą trudny poprzedni sezon, do formy nie mógł dojść przez serię kontuzji. W sezonie 2014 postawił na zmiany. Nowa rakieta i nowy trener - to te dwie największe. Odkąd przy Federerze jest 48-letni Szwed, wyniki się poprawiły. Po roku przerwy Szwajcar zagrał w wielkoszlemowym finale - w Wimbledonie musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia. Wygrywał pięć turniejów, w sześciu innych grał w finale. Zwyciężył w 86 procent swoich meczów i wrócił na drugie miejsce w rankingu ATP. W listopadzie razem z reprezentacją Szwajcarii triumfował w Pucharze Davisa.
Mauresmo, obecnie doradzająca Murrayowi, w 2013 roku została trenerką Marion Bartoli, która zakończyła współpracę z ojcem. Obie szybko się dogadały, a ich największym sukcesem było zwycięstwo w Wimbledonie, do którego Bartoli przystępowało jako rozstawiona z numerem 15. 40 dni po wygranej na trawiastych kortach Francuzka ogłosiła zakończenie kariery. Przedwczesną emeryturę (miała wtedy niespełna 29 lat) tłumaczyła kontuzjami i potwornym bólem, z którym musiała się zmagać. Ale ze współpracy z Mauresmo była bardzo zadowolona. - Amelie to ktoś, kto potrafi sprawić, aby zniknął cały stres, a ty będziesz się czuł bardzo komfortowo. Przygotuje cię na najgorsze i da ci rady, jak sobie poradzić z problemami - mówiła.
W poniedziałek Agnieszka Radwańska ogłosiła, że do jej sztabu dołączyła Martina Navratilova. Amerykanka czeskiego pochodzenia jest jedną z najwybitniejszych tenisistek w historii. Wygrała 167 turniejów singlowych, w tym 18 zaliczanych do Wielkiego Szlema. Liczne sukcesy odnosiła również w deblu i mikście. Karierę zakończyła ostatecznie w wieku 50 lat. Liderką światowego rankingu była łącznie przez 332 tygodnie. Ale wielkiego doświadczenia trenerskiego nie ma. Radwańska liczy, że wsparcie tak silnej osobowości pozwoli jej na powrót do pierwszej piątki światowego rankingu i zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym.