Tenis. Iga Świątek nie dała rady. Polka nie zagra w turnieju głównym w Auckland

Iga Świątek przegrała z Janą Cepelovą 2:6, 6:4, 4:6 w 3. rundzie eliminacji do turnieju w Auckland. 17-latka musi jeszcze poczekać na debiut w głównej drabince zawodów WTA.
Zobacz wideo

W 1. rundzie kwalifikacji do turnieju głównego w Auckland Iga Świątek pokonała Nowozelandkę Elys Venturę 6:2, 6:2. W kolejnym meczu Polka trafiła na dużo bardziej wymagającą przeciwniczkę. Amerykankę Claire Liu 17-latka z Warszawy ograła dopiero po trzech setach - 3:6, 7:5, 6:2. Dzięki temu zwycięstwu Świątek awansowała do ostatniej 3. rundy eliminacji, w której zmierzyła się ze Słowaczką Janą Cepelovą.

Iga Świątek zawiodła w pierwszym secie

Pierwszy set kompletnie nie wyszedł naszej zawodniczce. Świątek przegrała go wyraźnie, popełniając przy tym aż cztery podwójne błędy serwisowe. Wrócił koszmar z soboty, gdy w pojedynku z Liu Polkę długimi fragmentami także zawodził serwis. 25-letnia Cepelova grała z kolei prawie bezbłędnie. Warszawianka obroniła co prawda przy stanie 1:5 pięć piłek setowych, ale i tak 1. seta nie zdołała uratować. Przegrała go ostatecznie 2:6.

Iga Świątek odżyła w drugim secie

W drugiej partii Świątek poczuła się pewniej. Utrzymywała swój serwis i czekała na słabszy moment u Słowaczki, która w rankingu WTA znajduje się nieco niżej niż Polka (Cepelova jest 188, a nasza zawodniczka 179.). Gdy wydawało się, że rozstrzygnięcie tego seta nastąpi w tie-breaku, Swiątek przy prowadzeniu 5:4 przełamała rywalkę i wygrała drugą partię.

Iga Świątek nie zagra w turnieju głównym

Ostatni set początkowo był bardzo wyrównany. Niestety przy stanie 2:2, Świątek dała się przełamać przeciwniczce. U Polki znów zaczął szwankować serwis. W całym meczu 17-latka popełniła aż osiem podwójnych błędów serwisowych! Zdecydowanie za dużo na tym poziomie gry. Cepelova wywalczonego przełamania nie oddała już do końca i w trzecim secie triumfowała 6:4. 

Po godzinie i 57 minutach Iga Świątek przegrała z Janą Cepelovą 2:6, 6:4, 4:6 w 3. rundzie eliminacji w Auckland. Polska tenisistka musi zatem jeszcze poczekać na debiut w głównej drabince zawodów WTA. Teraz przed 17-latką kilka dni odpoczynku i podróż do Australii. W dniach 8-11 stycznia odbędą się kwalifikacje do Australian Open, w których to Świątek weźmie udział.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.