Tenis. Iga Świątek z pierwszym triumfem w cyklu WTA w karierze!

Piękna zmiana. Agnieszka oddała na pewno Idze wolę walki o jak najwyższe laury. Mam nadzieję ze Iga to kolejny przedstawiciel Młodej Polski, ambitnej, realizującej marzenia o wspięciu się na dach świata by sięgnąć do gwiazd po sławę i honor, a potem po zasłużone pieniądze.

Elys Ventura to jest niedzielna tenisistka; ona nie jest nawet klasyfikowana w jakimkolwiek rankingu, seniorskim czy juniorskim. Ośmieszacie się, robiąc z tego zwycięstwa sensację. Mamicie też pisząc, że Iga "zaliczyła zwycięstwo w cyklu WTA". Jeszcze nie zaliczyła - kwalifikacji nie wlicza się do takich statystyk.

Dział tenisa w tym portalu staje się coraz bardziej żalosny. Kiedy w październiku toczyły się finały WTA, nie zająkneli się o nich ani słowem; dopiero bodaj na sam koniec poinformowali, że wygrała Switolina. Nie było w tym elitarnym turnieju żadnej Polki, więc o czym pisać, nieprawdaż? A nad każdym meczem Igi, z lada jaką choćby rywalką, odprawiają ekstatyczne tańce.

Zaraz, zaraz: eliminacje do turnieju WTA to jeszcze nie turniej WTA.
To tak jak w Pucharze Polski w piłke kopana: Brzeszczot Kaprawice gra z Kadzidłem Licheń...

P.S. Pani Idze zycze jak najlepiej.

To tylko kwalifikacje. Oglądałem mecz. Przełom nastąpił w drugim secie gdzie przy stanie 2:2 i serwisie Igi, Nowozelandka prowadziła 40:0. Do przełamania było blisko, ale Iga doprowadziła do równowagi i ostatecznie wygrała gema. To był początek końca meczu. Brawo Iga. Następna przeciwniczka Klara Liu (USA) rozstawiona z nr 2. Dziś 29.12.18 o 22:00 naszego czasu.

Tytuł i ton artykułu to spore przegięcie.I dziwicie się, że ludzie mają potem nierealistyczny ogląd świata i nieuzasadnione oczekiwanie. Nie tylko w sporcie.

Gwiazda tenisa. Słowa juz nic nie znacza tutaj.

Red Senkowski - po co ta megalomania, po co dmuchanie balonow?

Ventura to zawodniczka numer 456 w juniorskim rankingu! Jest miedzy innymi przed nia az 10 Polek, w tym Swiatek (7-ma w rankingu). Gdyby Swiatek przegrala z Nowozelandka to bylaby kompromitacja!

Aha - od kiedy to redaktorze zwyciestwo w eliminacjach do turnieju traktowane jest jako ... 'zwyciestwo w cyklu WTA''?

Panie dziennikarz "ogarnij się" Pan:) Dziewczyna wygrała ze swoją rówieśniczką, na dodatek bez rankingu...Poza tym użycie terminu "triumf" w kontekście wygranego jednego meczu jest dowodem na to że język polski jest dla pana zbyt skomplikowany...natomiast fakt, że wygrała Iga z" nikim" a pan pisze o tym cały artykuł dowodzi, że albo pan nie ma o tym pojęcia albo strasznie pan łasy na wierszówkę...Ale ktoś to puścił:))) Skąd oni was biorą? Chyba z łapanki:)

Iga Świątek zdobyła złoto igrzysk olimpijskich w Buenos Aires (FOT. KUBA ATYS)

Ale że CO?? Co zdobyła? Gdzie?