Rywalki Radwanskich były rozstawione z numerem dziewiątym. W półfinale zmierzą się z Wiktorią Azarenką i Jeleną Wesniną.
Polki dominowały tylko w pierwszym secie, którego wygrały 6:2. Później sprawdziło się to co mówiły parę dni temu - gdy obie grają na sto procent swoich umiejętności, mogą wygrać z każdym. Dziś do optymalnej dyspozycji sporo zabrakło.
To nie był dobry dzień zwłaszcza dla Uli. W decydującym secie rywalki przełamały jej serwis przy stanie 5:3 dla Polek. Gdyby Radwańskie wygrały tego gema, wygrałyby cały mecz. Młodsza z sióstr miała do siebie wyraźne pretensje, ale jej gra już do końca spotkania nie uległa poprawie.
Porażka oznacza dla Polek pożegnanie z Paryżem. W singlu obie odpadły już wcześniej.
Wszystkie wyniki dziesiątego dnia turnieju znajdziesz tutaj ?