Czytaj blog Polaków ?
- Dziś dowiemy się z kim gramy w półfinale Miami i już uzgodniliśmy z Marcinem, że się zamienimy, także jeden z nas na pewno zagra w finale - napisał Polak, który nie zapomniał tym samym o obowiązkowym żarcie Prima Aprilisowym.
Już na poważnie dodał: - Przełomowym momentem był wygrany przez nas gem na naszym serwisie wyciągnięty ze stanu 0:40.
- No i pełen stadion amerykańskich kibiców nawet nie pomógł naszym kolegom - donosi tenisista za pośrednictwem minibloga Blip .
Środowy ćwierćfinał trwał niespełna 53 minuty, a rozstawieni z ósemką Polacy czterokrotnie przełamali w nim serwisy rywali, po dwa razy w każdym secie. Obronili cztery "break pointy".
Po meczu okazało się, że mieli polskich kibiców na stadionie. - Mieliśmy przyjemność spotkać się z prezydentem Kwaśniewskim i jego małżonką Jolantą od razu po meczu. Prezydent Kwaśniewski życzył nam powodzenia w turnieju i zaprosiliśmy go na następny mecz.
Polacy bliscy perfekcji - ograli faworytów ?