ATP Stuttgart. Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale

Łukasz Kubot przegrał 2:6, 1:6 z Niemcem Nicolasem Kieferem w ćwierćfinale turnieju ATP w Stuttgarcie (z pulą nagród wysokości 450 tys. euro)

Radwańskie w gościach u Wozniacki ?

Kubot niestety w niczym nie przypominał gracza który w czwartek wyeliminował Philippa Kohlschreibera. W tamtym spotkaniu najgroźniejszą bronią Polaka był serwis, który w meczu z Kieferem tylko momentami stanowił zagrożenie. Kubot starał się serwować mocno, zarówno z pierwszego jak i z drugiego podania. W efekcie w kluczowych momentach popełniał podwójne błędy serwisowe. Pierwszy przytrafił mu się przy piłce na 2:2, a po chwili kolejny, dzięki któremu Kiefer wyszedł na prowadzenie 4:1.

Ale serwis nie był jedyną bolączką Polaka. Widać było, że brakuje mu konsekwentnego pomysłu na grę. Zarówno dłuższe wymiany jak i próby grania dropszotów kończyły się punktami dla Kiefera. Kubot za często też uderzał w aut i w siatkę. Straty własnego serwisu Kubot nie był w stanie odrobić, przegrywając pierwszą partię 2:6.

Na początku drugiego seta, przy stanie 1:0 dla Niemca, spadł deszcz. Po przerwie Polak zaczął obiecująco, prowadził 40:0 po wygraniu zaciętej wymiany i skutecznie zagranym dropszocie. Kiefer zdobył jednak pięć kolejnych punktów i wyszedł na prowadzenie 2:0. Po chwili Niemiec wygrał trzeciego gema w drugim secie i widać było, że Kubot z każdą chwilą traci ochotę do gry. Pierwszego, i jak się okazało jedynego, gema w drugim secie zdobył dopiero przy stanie 5:0 dla Kiefera. Chwilę potem było po meczu.

Po południu Kubot jeszcze raz wyjdzie na kort, by w parze z Oliverem Marachem zmierzyć się w półfinale debla z rumuńską parą Horia Tecau/Victor Hanescu.

Jans i Rosolska odpadły w półfinale w Palermo ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.