Domachowska: Nigdy nie będę jak Radwańska

PRZEGLĄD PRASY. - Nigdy nie będę grać tak jak Agnieszka - mówi w rozmowie z ?Polską? Marta Domachowska, obecnie druga rakieta w naszym kraju, żaląc się, że ze współpracy z niektórymi trenerami musiała zrezygnować właśnie z tego powodu, że próbowali zrobić z niej drugą Radwańską

Radwańska na bakier z systemem ?

- Zdaniem wielu ludzi w Polsce gram zbyt agresywnie, niepotrzebnie przez to ryzykuję i popełniam dużo błędów - opisuje swój styl Domachowska - Podobnie myślało wielu moich byłych trenerów, próbowali więc... Nie kończy zdania tenisistka, ale jasno daje do zrozumienia, że receptą na słabsze wyniki Polki miał być styl gry, jaki na korcie prezentuje obecnie najlepsza polska tenisistka, Agnieszka Radwańska, która sezon 2008 zakończyła na 10. miejscu w rankingu WTA Tour. - Tylko że to niemożliwe, bo jesteśmy dwiema zupełnie różnymi osobowościami. Agnieszka zwycięża przede wszystkim swoją mądrością i sprytem. Moim żywiołem jest atak.

Obecnie na oficjalnej stronie internetowej federacji WTA można znaleźć informację, że Domachowska nie ma trenera. Tenisistka przyznaje: - Owszem, ale to oznacza tylko, że nie mam aktualnie stałego trenera. Nadal pracuje ze mną specjalista od przygotowania fizycznego Mariusz Dermont. Za sprawy tenisowe odpowiada Michał Gawłoski.

Wygląda więc na to, że do współpracy z Pawłem Ostrowskim, dzięki któremu Domachowska osiągała największe dotąd sukcesy, jednak nie wróci. Zwłaszcza, że to Ostrowski zakończył pracę z zawodniczką, a nie odwrotnie. - To nie była moja decyzja. Podjął ją sam trener, a ja musiałam się z nią pogodzić.

Przypomnijmy jednak, że były trener tenisistki uważa, że w sytuacji, w jakiej się znalazł, nie mógł dokonać innego wyboru. Od wielkoszlemowego turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa przestał jeździć na zawody, a kiedy na stronie internetowej WTA Tour pojawiła się wiadomość, że Ostrowski nie jest już szkoleniowcem tenisistki, sprawa była przesądzona. Sama zainteresowana twierdzi jednak, że było to ogromne nieporozumienie a o rozstaniu zadecydowały tylko kwestie finansowe. - To nie był żaden kaprys, tylko oszczędności - komentuje była rakieta numer jeden w Polsce.

Maria Szarapowa najbogatsza w Rosji ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.