Tenis. Zaskakująco łatwe zwycięstwo Novaka Djokovicia

W półfinale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie Novak Djoković nie dał najmniejszych szans Dominikowi Thiemowi. Austriak zdołał ugrać tylko jednego gema, co dziwi, zważywszy na jego wcześniejsze zwycięstwo z Rafaelem Nadalem.

Przed półfinałowym spotkaniem w Rzymie wielu ekspertów wskazywało na wygraną Dominica Thiema. Austriak spisuje się w tym sezonie na mączce znakomicie. Osiągnął jak dotąd finały w Barcelonie i Madrycie, w obu ustępując Nadalowi. W ćwierćfinałowym meczu we włoskiej stolicy zrewanżował się Hiszpanowi i wygrał 6:4 6:3. Jego pojedynek z Djokoviciem miał być więc znakomitym widowiskiem, lecz kompletnie zawiódł.

Obaj tenisiści zupełnie nie przypominali siebie z tego roku. Djoković, który ostatnio wyraźnie zawodzi, zagrał znakomicie, zaś Thiem bardzo słabo. Serb oddał mniej utytułowanemu rywalowi tylko jednego gema i po godzinie gry zwyciężył 6:1 6:0. Po meczu nie krył zadowolenia.

- Jestem szczęśliwy z każdej minuty spędzonej na korcie. To był perfekcyjny mecz w moim wykonaniu. Wszystko, co sobie założyłem wcześniej, wykonałem z nawiązką. Cieszę się, ponieważ czekałem i pracowałem na to od bardzo dawna - powiedział 12-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych.

Djoković w niedzielnym finale zmierzy się z Alexandrem Zverevem, który w półfinale pokonał Johna Isnera.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.